Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przydrożni zabójcy

LIZ
Z policyjnych statystyk wynika, że wiele wypadków drogowych, do których dochodzi w całej Polsce, nie kończyłoby się śmiercią kierowcy lub pasażera, gdyby nie drzewa rosnące przy drogach. Dlatego burmistrz Trzebini postanowił zainwestować w poprawę bezpieczeństwa i wyciąć na terenie gminy większość drzew rosnących w pasie drogowym.

Akcja wycinki drzew została zainicjowana już w 2005 roku. Jak twierdzi burmistrz Adam Adamczyk - wnioskowali o to sami kierowcy, którzy narzekali na słabą widoczność w niektórych rejonach gminy oraz na gałęzie spadające na drogę. O interwencje prosili też piesi, którzy - z powodu drzew i krzewów - mieli kłopoty z poruszaniem się po poboczach w rejonach, gdzie nie ma chodników. Wycinka była prowadzona m.in. przy drodze z Trzebini w stronę Piły Kościeleckiej, a następnie w kierunku Bolęcina, przy drodze Myślachowice - Ostra Góra - Psary, Myślachowice-Płoki, z Płok w stronę Czyżówki, a także przy drodze wojewódzkiej z Myślachowic do Lgoty oraz przy drodze powiatowej na odcinku od os. Gaj, przez os. Energetyków, aż do Elektrowni "Siersza" i od elektrowni do dawnej kopalni.
Drzewa wycinali druhowie z gminnych OSP, wspomagani przez osadzonych w trzebińskim Zakładzie Karnym.
Warto podkreślić, że prowadzona akcja kosztowała gminę niewiele - ok. 30 tys. zł. Urząd zakupił jedynie dwie piły spalinowe i potrzebne paliwo. Natomiast wycięciem drzew zajęli się za darmo strażacy z działających w gminie Trzebinia jednostek OSP, przede wszystkim z Myślachowic i Płok, a także z Psar, Młoszowej, Bolęcina i Dulowej, którzy w zamian mogli zabrać sobie drewno. Wspomagali ich osadzeni z Zakładu Karnego w Trzebini. Niepotrzebne drzewa były wycinane nie tylko z okolic dróg gminnych, ale także powiatowych, wojewódzkich i krajowych. Burmistrz, nie zważając na to, kto jest ich administratorem, postanowił zadbać o wszystkie trakty, na których bezpieczeństwo kierowców było zagrożone. Jego zdaniem, niewykluczone, że gdyby nie przydrożne drzewa, rosnące w niektórych rejonach gminy, wiele wypadków, do których doszło, byłoby mniej tragicznych. Kto wie, może dzięki przeprowadzonej wycince uda się komuś uratować życie. - Wtym roku akcja także będzie kontynuowana. Chcemy wyciąć drzewa rosnące przy drodze prowadzącej od Czyżówki wstronę Bukowna, która ma być remontowana. Przy okazji poszerzymy też pobocza, by wykonać tu rowy odwadniające - mówi burmistrz Trzebini. Wszystkie prowadzone prace zostały uzgodnione z nadleśnictwem.
(LIZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski