Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyroda

Grzegorz Tabasz
To, co piszę wygląda niczym cytat z pacyfistyczno-anarchistycznych ulotek, ale trudno. Dotrwajcie, proszę, do końca. Amerykańskie świnie mają się dobrze. Takie zwyczajne świnki, które ku uciesze farmerów ślicznie przybierały na wadze.

Parę dekad temu kilka z nich uciekło na wolność. Szybko zdziczały i obrosły szczeciną. Z długich pysków sterczą im potężne kły. Po latach potomstwo uciekinierów liczy już ponad pięć milionów sztuk. Inteligentne, sprytne, ekspansywne. Z Georgii wędrują na północ i zachód kontynentu. Po drodze masakrują rodzimą faunę. Dewastują pola uprawne. Roczne straty farmerów są szacowane na miliard dolarów. Za nic mają wymyślne pułapki i ogrodzenia.

Jak to jest możliwe, iż najbardziej zmilitaryzowana na świecie nacja, gdzie każdy statystyczny obywatel posiada broń palną, nie może opanować świńskiej plagi? Wszak świnina, nawet zdziczała jadalna jest. Amerykanie mają bogate doświadczenia łowieckie. Półtora wieku temu, w ćwierć stulecia, wystrzelali 70 milionów bizonów. A teraz mocarstwo przegrywa ze świniami. Co za niefart!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski