MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pustułki wybierają miejsca, gdzie wcześniej było gniazdo gołębia, same nie budują gniazda

Redakcja
Pustułka w okienku pod gzymsem kamienicy Fot. Anna Kaczmarz
Pustułka w okienku pod gzymsem kamienicy Fot. Anna Kaczmarz
PRZYRODA W MIEŚCIE. Są mniej więcej wielkości sroki, z rdzawobrązowym grzbietem, długim ogonem i żółtymi nogami. Popiskują. Ona - siedzi w okienku tuż pod gzymsem, kokosząc się nieco. On - kursuje w nieznanym nam kierunku, wraca z łupem (myszą). Naprzeciwko okien naszej redakcji usadowiły się pustułki.

Pustułka w okienku pod gzymsem kamienicy Fot. Anna Kaczmarz

To ptaki drapieżne z rodziny sokołowatych. Coraz powszechniej pojawiają się w centrach dużych miast, gnieżdżą się wtedy we wnękach w murze, półkach, gzymsach budynków. - Wybierają miejsca, gdzie wcześniej było gniazdo gołębia miejskiego, zostały po nim śmieci, piasek - bo same nie budują gniazda - mówi dr Kazimierz Walasz z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.

Pustułki mogą tylko nocować w takim miejscu, albo też - ale tylko na czas lęgów - pozostawać tam na stałe. - Może to para, która próbuje znaleźć miejsce dla siebie, na lęgi - ornitolog zastanawia się nad "naszymi" pustułkami. - Jeśli tak, to pojawienie się jaj jest kwestią najwyżej dwóch tygodni. Te pustułki są spóźnione, już powinny siedzieć na jajach. Kazimierz Walasz uważa, że jest duże prawdopodobieństwo, iż ta para utraciła lęg lub gniazdo w innym miejscu w wyniku remontów dachu czy termomodernizacji budynku, albo lęg został zrabowany przez drapieżniki - ptaki krukowate lub kunę.

Młodych można spodziewać czterech, maksymalnie raczej nie więcej niż sześciu. Wychodzą z gniazda pod koniec czerwca lub na początku lipca.

Szacuje się, że w Krakowie jest 60 - 120 par pustułek. Te ptaki nie atakują, są płochliwe, specjalnie nie brudzą, trochę przeganiają gołębie. - Pustułka poluje na gryzonie, może też na wróble, ale to sprawa marginalna - uspokaja dr Kazimierz Walasz (wróble padają już w Krakowie ofiarą srok, więc nie byłoby dobrze, by i pustułki im zagroziły; zarazem niestety, pustułki nie będą się rozprawiać ze srokami, które sieją ostatnio spustoszenie wśród mniejszych ptaków w mieście). Pustułki nie polują w centrum miasta, lecz wylatują po pożywienia na odleglejsze łąki. Nowi lokatorzy spod gzymsu naprzeciwko naszych okien, przy ul. Starowiślnej, prawdopodobnie - takie jest domniemanie ornitologa - korzystają z terenów doliny Wilgi.

- Ciekawostką u pustułek jest to, że widzą ultrafiolet, światło o krótszych falach niż światło widzialne - mówi dr Walasz. - W tym ultrafiolecie pozostałości moczu gryzoni na trawie są widoczne (jaśniejsze) i właśnie z tego korzystając pustułki wyszukują, gdzie są gryzonie. Można obserwować pustułki podczas takiego wypatrywania - charakterystyczne jest, jak właśnie wtedy zawisają nieruchomo nad łąką.

(MM)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski