Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raciechowice. Rada Gminy uchwaliła budżet. Zrobiła to pierwszy raz od pięciu lat!

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Fot. Katarzyna Hołuj
Pozytywnie zaopiniowany program naprawczy pozwolił na to, aby Rada Gminy mogła sama (pierwszy raz od pięciu lat!) uchwalić budżet zadłużonej gminy. Radni byli jednogłośni, i choć gminę czeka mnóstwo wyrzeczeń, są pełni nadziei na wyjście z kryzysu.

WIDEO: Trzy Szybkie

- Miejmy nadzieje, że to bardzo dobry początek lepszych czasów – mówił po uchwaleniu budżetu Robert Żurek, przewodniczący Rady Gminy.

Przez ostatnie lata samorząd zadłużonej gminy był pozbawiony możliwości samodzielnego uchwalania budżetu a gmina działała w oparciu o budżety przygotowane dla niej przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Działo się tak dlatego, że przedkładane RIO projekty budżetu nie spełniały wymogu ustawy o finansach publicznych, a konkretnie art. 243 mówiącego o relacji dochodów do zadłużenia gminy. RIO wyzwało gminę do przedłożenia programu naprawczego, ale w poprzedniej kadencji zrobiono to tylko raz, a kiedy uzyskał on negatywną opinię RIO, zaniechano dalszych prób. Rok temu, nowo wybrane władze gminy ponowiły próbę, ale program również został oceniony negatywnie. Nie poddano się jednak i w tym roku spróbowano znowu, tym razem z powodzeniem. I właśnie ta pozytywna opinia programu naprawczego pozwoliła Radzie uchwalić budżet mimo, że wskaźnik zadłużenia nadal jest zbyt wysoki.

Raciechowice. Czy zadłużona gmina naprawi swoje finanse? Potrzebne jest dalsze zaciskanie pasa

Dług gminy na koniec 2019 roku wyniósł prawie 30 mln zł, a czeka ją jeszcze przejęcie reszty (ok. 6 mln zł) zobowiązań należącej do niej spółki Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych.
Mając dochody na poziomie 36,6 mln zł skonstruowanie budżetu było nie lada wyzwaniem.
Na wydatki zaplanowano 35,2 mln zł. Różnica między dochodami a wydatkami, czyli blisko 1,5 mln zł nadwyżki zostanie przeznaczona na spłatę długu, który zgodnie z przyjęta Wieloletnią Prognozę Finansową gmina będzie spłacać aż do... 2039 roku.

Inwestycje skromne, ale mają być

Pulę na wydatki niemal w całości pochłoną wydatki bieżące, choć przewidziano też coś na wydatki majątkowe (inwestycyjne). To bardzo skromna suma, bo 113 440 zł, ale zadłużona gmina nie może sobie, przynajmniej na razie, pozwolić na więcej. Wójt Wacław Żarski zapowiedział wprawdzie, że będzie starał się realizować pewne inwestycje (wymienił m.in. adaptacje pomieszczeń w Szkole Podstawowej w Raciechowicach na potrzeby Przedszkola Samorządowego, które ma się tu przenieść z Czasławia, gazyfikację gminy i związaną z tym wymianę kotłów w budynkach gminnych na gazowe, budowę chodników, poszerzenie parkingów przy Urzędzie Gminy), ale jego możliwości w tym względzie są mocno ograniczone.

O tym jak tragicznie wyglądają finanse gminy mówił niespełna rok temu radnym prezes RIO Mirosław Legutko. Można o tym przeczytać tutaj:
Raciechowice nad finansową przepaścią. Czy z powodu długów gmina zniknie z mapy Polski?

Reżim finansowy, jaki musi zachować gmina, aby wyjść na prostą, wyklucza zaciąganie kredytów na nowe inwestycje. W planach jest zaciągniecie kredytu, i to w wysokości aż 22 mln 350 tys. zł, ale chodzi o długoterminową pożyczkę na restrukturyzację długu. Gmina chciałaby zamienić swoje długi w parabankach, na jeden w banku.

Najpierw oświata

- "Zielone światło” dla realizacji inwestycji pojawi się tak naprawdę dopiero w momencie, kiedy podpiszemy umowę na restrukturyzację obecnego zadłużenia – mówi skarbnik gminy Anna Wach. - Dziś mając rozłożoną spłatę zadłużenia na 10 lat rocznie przeznaczamy na to od 5 do 5,2 mln zł. Kiedy ten okres rozłoży się na dwie dekady pojawią się pewne możliwości inwestycyjne, na początek drobne, a z czasem może większe. W pierwsze kolejności musimy pamiętać o wydatkach bieżących i tym, aby zasilić naszą oświatę, bo na razie w budżecie nie jest w pełni zabezpieczona.

- To co trudne jest dopiero przed nami. Zrealizować to co zostało zapisane w budżecie i programie naprawczym – to dopiero będzie wyzwanie – mówił wójt.

***

Niedopełnienie obowiązków i nadużycie? Prokuratura bada co działo się w gminie od 2013 roku

W ubiegłym roku, po kontrolach przeprowadzonych w Urzędzie Gminy Raciechowice i w gminnej spółce Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, RIO złożyła do prokuratury dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Prokuratura Okręgowa w Krakowie, poprzez swojego rzecznika, poinformowała nas, że Wydział III do Spraw Przestępczości Gospodarczej „prowadzi śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków i nadużycia udzielonych uprawnień w latach 2013 - 2016 w Raciechowicach (woj. małopolskie), przez funkcjonariuszy publicznych, poprzez zawieranie umów z różnymi firmami, na mocy których zaciągano długoterminowe i krótkoterminowe zobowiązania pieniężne bez właściwego upoważnienia, czym wyrządzono Gminie Raciechowice szkodę majątkową w wielkich rozmiarach. W trakcie śledztwa jego zakres przedmiotowy uległ rozszerzeniu na dalsze lata, a to okres 2016-2019. Postępowanie przygotowawcze w przedmiotowej sprawie zostało zainicjowane zawiadomieniem Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski