Grzegorz Miecugow: SWOJE WIEM
Dokładała się do tego powszechna dezaprobata dla jakości polskiej polityki, co owocowało klimatem, w którym trudno było podjąć decyzję o zakupie nowych samolotów. Trzeba jednak pamiętać, że prawdopodobnie gdybyśmy do Smoleńska posłali nowoczesnego airbusa, to przy bałaganie jaki panował w 36 pułku, także i airbus by się rozbił. Ale opinia publiczna jest ważna. Nawet bardzo ważna. I tu przejdę do nowszej katastrofy, czyli do zderzenia dwóch pociągów.
Sięgam pamięcią wstecz i nie mogę sobie przypomnieć żadnej kampanii domagającej się dofinansowania i odbudowy polskich kolei. Gdy pod koniec 2010 r. wprowadzany był nowy rozkład jazdy i kolej pogrążyła się w chaosie, raczej atakowano ministra infrastruktury, niż żądano inwestycji. W ostatnich latach pieszczoszkiem opinii publicznej były stadiony i autostrady. Sobotnia katastrofa kolejowa jest, podobnie jak smoleńska, zwykłym rezultatem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?