Są koncepcje urządzenia terenu przy dworku. Brakuje jednak parkingu

Koncepcje zagospodarowania dworku ogląda Ewa Łata FOT. MAGDALENA UCHTO

- Nie ma szans, by autokar tam nawrócił. Autobusy wykonują więc niebezpieczne manewry. Jest problem, by wjechały w uliczkę prowadzącą do szpitala. Z jednej strony rozwijamy naszą ofertę kulturalno-turystyczną, ale z drugiej strony - bez miejsc parkingowych - jako miasto ponosimy porażkę - mówi dyrektorka.

Zauważa, że problem jest także w obrębie bazyliki. Krystyna Olchawa podkreśla, że w ul. Miechowity autokar z Katowic zahaczył o jedną z reklam. Efekt - to uszkodzona szyba.

Burmistrz Dariusz Marczewski przyznaje, że wie, iż autobusy mają problem z parkowaniem. - Myślę, że ten temat będzie poruszony podczas dyskusji o koncepcji zagospodarowania terenu wokół dworku. Konieczne będą rozmowy również o zapleczu parkingowym, choć tereny, na których mogłoby ono powstać, są w gestii samorządu powiatowego - mówi burmistrz Marczewski.

Dyrektor Krystyna Ol-chawa podkreśla, że w tej sprawie interweniowała zarówno u władz miasta jak i powiatu.

- Budowa parkingu przy dworku "Zacisze" nie będzie realizowana w tym roku, bo budżet został już przyjęty i nie ma w nim tej inwestycji - stwierdza starosta Marian Gamrat.

Tymczasem BWA dysponuje już trzema koncepcjami zagospodarowania ogrodu przed dworkiem, wykonanymi przez studentów Politechniki Krakowskiej. Krystyna Olchawa zaznacza, że jeszcze w tym miesiącu przewidziane jest spotkanie, podczas którego wybrany zostanie ostateczny projekt. - Podoba nam się pomysł urządzenia tu alejek, miejsc do spotkań - mówi.

Koncepcje wyglądają imponująco. Studenci przedstawili własne wizje zagospodarowania terenu. Przewidziane są nie tylko alejki, ale także fontanna, mały amfiteatr czy oczko wodne. Krystyna Olchawa podkreśla, że trzeba postawić na takie elementy, które sprawią, że teren będzie funkcjonalny i estetyczny. - Ważne jest, by było dużo zieleni i alejek do spacerów - uważa dyrektorka. Na razie prace studentów Politechniki Krakowskiej chętnie oglądają dzieci i młodzież.

Dodatkowo BWA ma już gotową - społecznie przygotowaną - dokumentację architektoniczną, wodociągową, dotyczącą budowy toalet.

Wydaje się więc, że jedynym problemem pozostanie brak miejsc do parkowania w okolicy najważniejszych zabytków Miechowa. Burmistrz Dariusz Marczewski zaznacza jednak, że temat jest otwarty i trzeba znaleźć jak najlepsze rozwiązania dotyczące stworzenia możliwości bezpiecznego postoju autokarów. (MAU)