Secesja Łaganówka stała się faktem. Przysiółek został przyłączony do Szklanej

Wejście zapisów uchwały w życie – co nastąpi 14 dni po jej opublikowaniu - zakończy sprawę, która została zapoczątkowana w marcu 2019 roku. Wtedy grupa mieszkańców przysiółka wsi Łaganów, zwanego Łaganówkiem wystąpiła do władz gminy z wnioskiem o przyłączenie do Szklanej.

Rzut oka na mapę wystarczy, by uznać ich prośbę za coś naturalnego. Łaganówek od Szklanej oddziela tylko droga województwa z Krakowa do Proszowic. A i to nie do końca, bo po lewej stornie drogi (patrząc od strony Proszowic) przeplatają się domy należące do Szklanej i Łaganowa. Taki dziwny podział to pokłosie jeszcze parcelacji dawnych majątków ziemskich.

- Jesteśmy sąsiadami mieszkańców Szklanej, mamy te same problemy. W tym samym terminie odbierane są u nas śmieci, spisywane liczniki prądu. W tym samym terminie ksiądz chodzi po kolędzie – można usłyszeć.

Dodatkowy argument był taki, że Łaganówek z Łaganowem, którego formalnie był częścią, nie miał nawet bezpośredniego połączenia. Najkrótsza droga wiedzie przez Proszowice lub Posądzę, a to oznacza nadłożenie około pięciu kilometrów. Tyle zatem musiał pokonać mieszkaniec Łaganówka, by dojechać np. do „swojego” sołtysa.

Sprawa nie wzbudziłaby pewnie większych emocji, gdyby nie to, że w Łaganowie poczuli się urażeni sposobem jej załatwienia. Uznano, że mieszkańcy przysiółka najpierw powinni porozmawiać o tym z sołtysem i Radą Sołecką swojej wsi, a potem pisać do Rady Miejskiej wniosek o zmianę granic.

- Było wiele nieporozumień i niepotrzebnych emocji. Niestety w pewnym momencie zabrakło dialogu, bo można było przykrej sytuacji uniknąć – wyjaśniał na sesji Rady Miejskiej jej wiceprzewodniczący Wiesław Pabjańczyk.

Mleko się jednak rozlało i na wiosnę 2019 roku sołtys Łaganowa Jerzy Grzyb złożył rezygnację ze swojej funkcji. - Wiem, że zostanie pewien niesmak, ale nie mamy zamiaru blokować tego wniosku, ani protestować, skoro ludzie chcą zmian – deklarował jego następca Tomasz Kapuśniak w grudniu ubiegłego roku, gdy trwały konsultacje społeczne w tej sprawie.

Decyzja Rady Miejskiej o zmianie granic sołectw nie pociągnie za sobą zmiany adresów, ani konieczności zmiany dokumentów, czy zapisów w Księgach Wieczystych przez mieszkańców odłączonego przysiółka. Zmienią się bowiem tylko granice sołectw, które nie są tożsame z granicą ewidencyjną. Sołtysem mieszkańców Łaganówka będzie natomiast sołtys Szklanej. Będą mieli prawo głosowania podczas zebrań sołeckich itp. Zmiany spowodują, że sołectwo Szklana powiększy się o około 100 osób. Tyle samo mieszkańców ubędzie w Łaganowie.