Skawina. 16-letnia Zosia była pierwszą zaszczepioną osobą w otwartym we wtorek Punkcie Szczepień Powszechnych

FLESZ - Czym jest Fundusz Odbudowy i Krajowy Plan Odbudowy?

PSP funkcjonuje od 1 czerwca 2021 roku we wspólnej hali sportowej Liceum Ogólnokształcącego i Szkoły Podstawowej nr 2 przy ul. Żwirki i Wigury 17.

Na razie Punkt będzie funkcjonował przez trzy dni w tygodniu. We wtorki w godz. 13-21, środy i czwartki w godz. 7-21. PSP ma zapewnione 300 szczepionek dziennie.

- Jesteśmy przygotowani na szczepienie przez siedem dni w tygodniu nawet dziewięciuset osób dziennie

– powiedziała nam Agnieszka Winiarz, kierująca Wydziałem Polityki Społecznej w Urzędzie Miasta i Gminy, z ramienia którego koordynuje PSP, do którego dostarczono szczepionki firmy Pfizer.

Punkt jest obsługiwany przez pracowników spółki medycznej Vito-Med z Gliwic. Prowadzi ona w Skawinie punkt poboru wymazów na obecność koronawirusa, znajdujący się przy Dworcu Biblioteka Skawina.

Vito-Med także może dostosować liczbę personelu do większej liczby dawek.

- Obecnie w Punkcie pracują trzy dwuosobowe zespoły obsługujące dziennie po stu pacjentów każdy. Ratownik medyczny kwalifikuje osoby do zaszczepienia, a szczepionkę podaje pielęgniarka

– informuje Katarzyna Pluta, przewodnicząca Rady Nadzorczej szpitala Vito-Med w Gliwicach. We wtorek przyjechała do Skawiny na inaugurację szczepień w mieście.

Punkt jest dobrze zorganizowany. Jest przestronny, jest w nim bardzo dużo miejsca, tak w części dla oczekujących na szczepienie, jak i po nim. Wyznaczono tu sześć stanowisk do szczepień, osobne wejście i wyjście.

Pierwszą osoba zaszczepioną w skawińskim PSP była 16-letnia Zofia Małachowska, uczennica V Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie. Była też pierwszą zaszczepioną 16-latką.

- Nie musiałam Zosi namawiać do szczepienia. W szkole były informacje na temat znaczenia szczepień i ona sama zdecydowała o zaszczepieniu się

– powiedziała nam już po dwóch dawkach szczepionki mama Zosi, która, jak mówi chciałaby normalnie żyć i bezpiecznie pojechać na wakacje.
Zosia po zaszczepieniu dobrze się czuła, uśmiechały się razem z mamą, ale odczekała zalecany kwadrans.

Także z uśmiechem i dobrze szczepienie zniósł skawinianin Krzysztof Skrzybalski.

- Nie jestem strachliwy, nie boję się, a najważniejsze jest nasze zdrowie, tym bardziej, że na szczepionkę długo czekaliśmy

- stwierdził pan Krzysztof.

Wejście do PSP koordynują strażnicy miejscy.

- Mierzymy temperaturę, wskazujemy miejsca do dezynfekcji rąk oraz do wypełniania ankiet i wpuszczamy odpowiednią liczbę osób do hali

- mówi strażnik Tomasz Morawa.

W pierwszym dniu funkcjonowania PSP kolejka ustawiała się aż do bramy wjazdowej na parking LO, chociaż każdy miał wyznaczoną godzinę.

- Bałem się, że utknę w korkach i wyjechałem wcześniej z domu

– tłumaczy pan Marian z Nowej Huty.

- A ja czekam od czternastej, chociaż mam wyznaczoną godzinę siedemnastą. Liczyłam, że może zostanę wcześniej przyjęta, ale widzę, że myślący tak jak ja tworzą niepotrzebnie kolejkę

– przyznaje pan Matylda ze skawińskiej gminy.

Procedura nie trwa długo. System rejestruje do zaszczepienia co pięć minut i w rzeczywistości zespoły medyczne w tym czasie bez problemu wykonują całą procedurę.

Każdy chętny może się zaszczepić w PSP, bez względu na miejsce zamieszkania. Należy zapisywać się takim samym systemem jak do innych miejsc, poprzez: bezpłatną infolinię 989, stronę internetową www.pacjent.gov.pl, sms-a, tel.: 664 908 556 lub 880 333 333 o treści: SzczepimySie.

W powiecie krakowskim funkcjonują jeszcze dwa PSP w: Krzeszowicach w sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej przy ul. Szkolnej 7. Drugi wyznaczono w Centrum Medycznym Medikama w Węgrzcach w gm. Zielonki przy ul. Fortecznej 12A.