MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Soła Oświęcim liczy na mocny finisz

Jerzy Zaborski
III liga piłkarska. Soła Oświęcim po wyjazdowej wygranej z Unią Tarnów (2:0) przebiła się w środkowe rejony tabeli w czwartej grupie.

Dla oświęcimian potyczka w Tarnowie była wyprawą w nieznane. Przystąpili do niej po tygodniowej pauzie.

- Najważniejsze, że zagraliśmy na zero z tyłu - zwraca uwagę Sebastian Stemplewski, trener Soły. - To dopiero trzeci taki przypadek w tej rundzie. Poprzednio nie straciliśmy goli na boisku Motoru, bo w Lublinie wygraliśmy 1:0, i u siebie Wierną Małogoszcz, gdy mecz skończył się naszym zwycięstwem 4:0. To było jednak u __progu sezonu. Jak było potem, wszyscy doskonale pamiętamy.

Właśnie słabsza postawa defensywy była przyczyną wielu strat punktów przez oświęcimian.

- W każdym meczu przecież udaje nam się wypracować kilka strzeleckich__sytuacji - zaznacza Stemplewski. - Podobnie było w Tarnowie. Czasem nawet strzelenie dwóch goli na wyjeździe nie zapewniło nam punktu.

Sukces jest o tyle cenniejszy, że w bramce doszło do nieoczekiwanej zmiany. Na rozgrzewce kontuzji nabawił się pierwszy golkiper Marcin Koper. Jego miejsce zajął inny młodzieżowiec Dawid Gargasz. Rozpoczął sezon w bramce, ale po porażce na boisku Garbarni 2:3, w trzeciej kolejce, usiadł na ławce rezerwowych.

- Ma okazję udowodnić swoją wartość - podkreśla Stemplewski. - Mam nadzieję, że teraz nasza forma będzie stabilna, a wygrane nabiorą powtarzalności. Do tej pory nasze granie przypominało sinusoidę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski