Solidarni z rolnikami

Transport przyjechał w sobotę do najbardziej dotkniętych przez żywioł gmin Raciechowice i Wiśniowa.

Zboże dostarczyła Małopolska Izba Rolnicza, po inicjatywie z jaką wyszły dwie przedstawicielki Izby z terenu powiatu: Jolanta Majka, przewodnicząca Rady Powiatowej MIR i Urszula Moryc, członkini Rady Powiatowej MIR. - Zaproponowałyśmy wyjazdowe posiedzenie Zarządu, aby pokazać jakie są szkody - mówi Jolanta Majka. Po nim i po spotkaniach m.in. z wójtami, MIR podjęła decyzję o wyasygnowaniu pieniędzy na zakup zboża dla gmin Raciechowice i Wiśniowa.

Prawie 100 poszkodowanych
Wskutek powodzi z początku sierpnia w naszym powiecie, a najbardziej właśnie w tych dwóch gminach, wiele upraw przepadło. Woda albo zniszczyła już zebrane zboże zgromadzone w stodołach, albo jeszcze rosnące na polach tak, że nie nadawało się już do młócenia. - Są też tacy rolnicy, którzy nie mogli zebrać plonów, bo powódź wyrządziła dużo szkód w infrastrukturze. Zniszczyła drogi i mosty, przez to nie mieli oni jak dojechać do pól - mówi Urszula Moryc.

W gminie Wiśniowa nie ma miejscowości, w której ktoś nie poniósłby z tego tytułu strat. Ogółem jest tu około 70 poszkodowanych rolników i pomiędzy nich ma zostać rozdysponowana połowa transportu. W sąsiedniej gminie Raciechowice takich osób jest mniej, bo 26. Nie u wszystkich szkody są takie same, dlatego pomoc jaką otrzymają ma być dostosowana do rozmiaru strat. Część osób, zarówno w jednej, jak i w drugiej gminie już w sobotę odebrała worki ze zbożem, pozostali mają to zrobić w najbliższych dniach.

- Warunkiem otrzymania tej pomocy jest obecność danej osoby na gminnej liście poszkodowanych przez powódź - mówi Jan Marek Lenczowski z powiatowych struktur MIR i delegat do Krajowej Rady Izb Rolniczych. Pszenica przywieziona dla rolników jest bardzo dobrej jakosci.

- Nie jest to może jakaś wielka pomoc, ale w tej sytuacji bardzo istotna. Rolnicy będą mieli czym obsiać pola na jesień i dzięki temu utrzymają ciągłość produkcji. Dlatego cieszę się, że nasza interwencja spotkała się z reakcją MIR i że ta wykazała się "chłopską solidarnością" - dodaje Urszula Moryc.

Na tym nie koniec
Drugi transport zboża trafił do powiatu limanowskiego, a konkretnie do gmin Mszana Dolna i Jodłownik. 15 ton zboża dla nich podarowali rolnicy z gminy Wietrzychowice. W ten sposób odwdzięczyli się za pomoc przekazaną im po powodziach w ubiegłych latach.

- To nie koniec. Przeznaczymy jeszcze pewne środki na zakup folii kiszonkarskiej dla rolników, którzy stracili przez ulewy sianokiszonkę. Ta także trafi do tych dwóch powiatów - zapowiada Henryk Dankowiakowski, dyrektor Małopolskiej Izby Rolniczej.