Spotkanie w plenerze dla samotnych, ubogich, chorych w gminie Krzeszowice. Zwiedzili Muzeum Agatów i zamek Tenczyn

Impreza integracyjna odbyła się w stylowej stodole należącej do Muzeum Agatów w Rudnie. Uczestnicy, a wśród nich także grupa podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy z Woli Filipowskiej opowiadają, że to był piękny, ciepły dzień, w sielskiej, niepowtarzalnej atmosferze i urzekającej scenerii Rudna i zamku Tenczyn.

Uczestników imprezy odwiedził Paweł Danek, prezes Zarządu Kopalni Wapienia Czatkowice. To dzięki impulsowi finansowemu z Tauronu za sprawą kopalni organizacja opiekująca się ubogimi, samotnymi, chorymi osobami z Krzeszowic i okolic, czyli Interwencyjny Zespół Pomocy Międzyludzkiej mógł zaprosić seniorów na poczęstunek - obiad, zabawę, a przede wszystkim na wspólne spędzenie czasu w plenerze. A to jak się okazuje jest niezwykle ważne dla ludzi samotnych, starszych, czasem z niepełnosprawnościami, pozostających w trudnej sytuacji życiowej lub finansowej.

- Zastanawiałam się, czy pomoc osobom ubogim, samotnym poprzez organizację imprezy jest wartościowa, czy to dobra forma wsparcia ludzi potrzebujących - tak mówiła nam Teresa Piekara, prezes Interwencyjnego Zespołu Pomocy Międzyludzkiej.

Najczęściej bowiem jej organizacja z rzeszą swoich wolontariuszy działających od dziesięcioleci i sponsorów oraz wspierających instytucji pomaga potrzebującym poprzez paczki żywnościowe, opłaty za czynsz, opał, zakup leków lub odwiedzin z zakupami dla osób samotnych. Zaprasza też swoich podopiecznych na spotkania wielkanocne i wigilijne. Teraz zorganizowała plenerową imprezę integracyjną dla osób wykluczonych poprzez różne sytuacje życiowe.

- Okazało się, że to spotkanie jest znakomitym pomysłem. To były bardzo dobrze wydane pieniądze nasze i z grantu oraz dobrze spożytkowane produkty od sponsorów. Taka plenerowa impreza integracyjna miała wielki sens. Okazało się, że osoby samotne, czasem zagubione, z poczuciem odrzucenia, schorowane, dotknięte różnymi problemami potrzebują towarzystwa innych ludzi, akceptacji, takie poczucia, że są ważni i przekonania, że w wielu atrakcjach mogą uczestniczyć. Do zabawy, śpiewów, a nawet tańca poszli, ci którzy przed wyjazdem na naszą imprezę nawet sobie tego nie wyobrażali - mówi Teresa Piekara.

Tańce, rozmowy, wspólne biesiadowanie i wspólne zwiedzanie Muzeum Agatów oraz zamku Tenczyn okazało się dla niektórych uzdrawiającym, ważnym momentem, dodającym pogody ducha. Ogromna była tu też rola Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krzeszowicach z jej dyrektorką Anetą Solarz i pracownikami. Atmosferę zabawy i radości tworzyła kapela grająca na żywo. A zamek Tenczyn, zarządzany przez Fundację New Era Art dla podopiecznych IZPM otworzył swoje bramy za darmo i dołożył do tego przewodnika. W tej roli wystąpił Mariusz Góralczyk „Gołąbek” w historycznym stroju, który w barwny i atrakcyjny sposób opowiadał o historii warowni na tle dziejów Polski oraz o losach panów na Tenczynie.

Dla uczestników spotkania integracyjnego na pożegnanie przygotowano podarunki, które zorganizowały z niezwykłą starannością panie z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. W specjalnych torbach z nadrukiem IZPM podopieczni znaleźli gadżety od sponsorów, wachlarze, peleryny, notatniki, odblaski tak ważne na jesienne wieczory oraz kwiaty - doniczkowe wrzosy, które będę przypominać o wspólnym spotkaniu, rozmowach i zabawach.

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia