MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stawiają przede wszystkim na wychowanków

Redakcja
Rafał Strojek (w białym stroju) to jeden z wielu nowych graczy Kmity. Fot Wacław Klag
Rafał Strojek (w białym stroju) to jeden z wielu nowych graczy Kmity. Fot Wacław Klag
Po pół roku przerwy piłkarze zabierzowskiego Kmity wracają na boiska, aby walczyć o trzecioligowe punkty. Pierwsza liga przerosła możliwości zabierzowskiego ośrodka, a trzecia liga jest w sam raz dla Kmity, w którym promować się będą młodzi gracze wspomagani przez kilku rutyniarzy. W Kmicie wreszcie grać będą wychowankowie klubu, przez ostatnie pół roku jedynie juniorzy reprezentowali klub w poważnych piłkarskich rozgrywkach, nabierając potrzebnych szlifów. Działacze Kmity chcieli początkowo zgłosić zespół do rozgrywek czwartej ligi, ale przepisy nie pozwalają, aby drużyna grała niżej niż dwie klasy rozgrywkowe. Inną opcją był start od klasy C. - Okres przygotowawczy minął nam na kompletowaniu kadry. Niemal wszystkim zajmowaliśmy się z kierownikiem zespołu Kazimierzem Śliwińskim i drugim trenerem Arturem Gawłem. W Kmicie nie ma wielkich pieniędzy więc oparliśmy zespół na tych, co chcieli grać, bądź są graczami Kmity występującymi w minionym czasie w innych klubach na zasadzie wypożyczenia. Skromne finanse nie pozwoliły nam zakontraktować kilku graczy, którzy chcieli u nas występować i my na nich liczyliśmy - mówi trener Kmity Piotr Jawień. Zespół prezentuje się nieźle, choć członkowie zarządu są ostrożni w prognozach. - Będziemy grać o utrzymanie - stwierdził wiceprezes Kmity Tomasz Janik. Naszym zdaniem aż tak źle być nie powinno. Drużyna jest wprawdzie niezbyt zgrana, ale w tworzonym od podstaw zespole nie może być inaczej. Ekipa "docierać" się będzie w trakcie sezonu, a mając w składzie kilku doświadczonych graczy powinna poradzić sobie w trzeciej lidze. Kmita pozyskał kilku wartościowych zawodników, głównie do formacji obronnej, w której brylują Piotr Powroźnik z Sandecji Nowy Sącz, Łukasz Gad z Tychów oraz Mariusz Rapacz z Puszczy Niepołomice. To trójka doświadczonych zawodników i na nich opierać się będzie gra drużyny. Gorzej jest w pomocy, gdzie oprócz mistrza Polski juniorów młodszych Sebastiana Sepioła nie ma lidera z prawdziwego zdarzenia. To może być jeden z nielicznych problemów Kmity, który bramkarzy ma solidnych, a napastników (Strojek, Mazela, Bodzioch) gwarantujących konkretną dawkę goli w sezonie.

Rafał Strojek (w białym stroju) to jeden z wielu nowych graczy Kmity. Fot Wacław Klag

PIŁKA NOŻNA. Kmita Zabierzów znów najsilniejszym klubem powiatu

Kmicie potrzeba czasu i spokoju, aby poznać prawdziwą wartość zbudowanej przez nieco ponad miesiąc drużyny. Celem zespołu jest miejsce w środku tabeli, jeśli to się uda, to w kolejnych sezonach będzie już tylko lepiej.
Paweł Panuś

Startują też Mogilany

Reaktywacja Kmity sprawiła, że Mogilany straciły miano najlepszej drużyny powiatu krakowskiego. Są na drugiej pozycji i jutro rozpoczną walkę w IV lidze. Wszystko wskazuje na to, że zespół na tym szczeblu zagości na dłużej. Zmian w zespole wielkich nie ma, trenera Romana Korozę zastąpił Wojciech Puskarczyk, a do zespołu doszlusowali Bartłomiej Kijowski z Polanu Żabno oraz Grzegorz Suszka z Orła Kazimierz. Celem drużyny jest miejsce w ścisłej ligowej czołówce. Kadra Mogilan jest mocna i jeśli piłkarze przykładać się będą do gry,

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski