Stojowice. Nie wygrał, ale wrócił z tarczą. Jego siła i sprawność imponują! [ZDJĘCIA]

FLESZ - Uczniowie boją się COVID-19

Jako jeden z czołowych biegaczy OCR (biegi przełajowe z przeszkodami) i finalista pierwszej edycji „Ninja Warrior Polska” w drugiej edycji od początku był jednym z faworytów typowanych do tytułu pierwszego w Polsce prawdziwego wojownika ninja.
Finał składał się z dwóch etapów. Każdym z nich był tor przeszkód, o którym twórcy programu mówią „najtrudniejszy na świecie”.

Pierwszy tor Sebastian pokonał bezbłędnie, co więcej kończąc z dużym zapasem czasowym.
Kłopoty, które wyeliminowały go z walki o tytuł pojawiły się dopiero na torze drugim, do pokonania którego zakwalifikowało się już tylko kilku z 24 najsilniejszych i najsprawniejszych finalistów.

Sebastian ma 23 lata. Z zawody jest ślusarzem, a jego pasją są biegi OCR. Zafascynował się nimi w 2015 roku, kiedy po raz pierwszy wystartował w Runmageddonie. Zaledwie cztery lata później miał już na swoim koncie nie tyko tytuł Mistrza Polski Runmageddon, ale również m.in. brązowy medal Mistrzostw Europy w sztafecie, złoty medal Mistrzostw Europy w kategorii 18-24 lata na krótkim dystansie, brązowy medal Mistrzostw Polski OCR na krótkim dystansie i srebrny medal Mistrzostw Polski OCR na długim dystansie.

Jego przepis na sukces to: ciężka praca, determinacja, wsparcie rodziny i bliskich oraz radość z tego co się robi.