MKTG SR - pasek na kartach artykułów

System

Redakcja
Zbigniew Hołdys powiedział ostatnio, że wybory w Polsce są nie całkiem demokratyczne.

Grzegorz Miecugow: SWOJE WIEM

Chodziło mu o to, że generalnie do Sejmu i Senatu powinniśmy wybierać najlepszych spośród nas, bowiem tylko najlepsi mogą gwarantować, że nasze wspólne sprawy, i nasze wspólne pieniądze, będą w dobrych rękach. Dziś tak nie jest, bo system jest tak skonstruowany, że o faktycznym składzie parlamentu decyduje kilku ludzi, a konkretnie szefowie partii. To oni decydują, kto jest na pierwszym miejscu listy. W przypadku partii mających małe poparcie, czyli na przykład w sytuacji SLD, jest to jedyne miejsce biorące. W przypadku dwóch hegemonów, czyli PO i PiS, biorące może być także miejsce piąte, szóste, a czasem ostatnie. Nie zmienia to jednak faktu, że o tych pierwszych miejscach nadal decyduje kilku tylko ludzi. Hołdys obrazowo to opisał tak, że jeżeli Donald Tusk tak postanowi, to Grzegorz Schetyna zniknie z polityki. I coś w tym jest. Marek Borowski proponuje, by zabrać liderom tę moc, i na pierwszym miejscu listy w różnych obwodach dawać różnych ludzi, co mogłoby zmusić wyborców do zastanawiania się nad kandydatami. Nie jestem jednak pewien, czy taki system jest prawnie możliwy. Oczekiwanie, że system może być poprawiony przez polityków, jest liczeniem na cud. Politycy nie mają żadnego interesu, by się samoograniczać. Może z jednym wyjątkiem. Prezydent jest trochę z boku, i on jeden mógłby podjąć jakąś inicjatywę, tyle tylko, że koniec końców, każda inicjatywa musi trafić do Sejmu, a tam jak wiadomo, czekają ci, którzy nie chcą zmian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski