Z drugiej strony rozumiem ryzyko palenia ogniska na wlanej działce. Można nieźle podpaść. A to za podejrzenie spalania odpadów roślinnych czy nawet niszczenie klimatu przez nieuzasadnioną emisję dwutlenku węgla… Na otarcie łez zostały wianki, które na masowych imprezach wiją i rzucają do falującej wody. Nie panny, ale opłacone firmy.
Z kwiatem paproci też kłopot. Wszędzie światła palą i co gorsza, nawet na odludziu naustawiali ekologicznych lamp z ogniwami słonecznymi i wiatrakami. Diody ledowe nowej generacji mocno świecą i jak tu w ciemności wypatrzeć magiczne precjoza skoro wszędzie jasno? Nocy nie starczy. Przed elektryfikacją, a jeszcze lepiej przed naftowym wynalazkiem pana Łukasiewicza po zachodzie słońca zapadały ciemności. We dworach mrugały świece, u biedoty kaganki. Jeśli coś się skrzyło w lesie to tylko kwiat paproci. Było straszno, ale człek o silnych nerwach, jeśli tylko zaklęcia nie zapomniał stawał się bogaczem. I urząd skarbowy go nie ścigał i pita rocznego wypełniać nie musiał. Ech, to były dobrze czasy.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?