MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szpital u "Pasów"

Redakcja
Rafał Radziszewski to podpora drużyny - mówi trener Rudolf Rohaczek FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Rafał Radziszewski to podpora drużyny - mówi trener Rudolf Rohaczek FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Przed "Pasami" seria trzech bardzo trudnych spotkań: dziś mecz w Sanoku z Ciarko PBS, w piątek w Krakowie z JKH Jastrzębie, w niedzielę w Tychach. A w drużynie niezdolnych do gry jest aż pięciu zawodników.

Rafał Radziszewski to podpora drużyny - mówi trener Rudolf Rohaczek FOT. ANDRZEJ BANAŚ

HOKEJOWA EKSTRAKLASA. Dziś Comarch Cracovia wystąpi w Sanoku

W Sanoku na pewno nie wystąpi czterech kontuzjowanych hokeistów: Damian Słaboń, Czech Marek Kalus, Sebastian Witowski, Daniel Galant, zapalenie oskrzeli leczy Jarosław Kłys. Nie wiadomo, czy do gry zdolny będzie obrońca Michał Zvatora, który po niedzielnym meczu ma problemy ze wzrokiem. Kalus i Kłys powinni już zagrać z Jastrzębiem.

Trener Rudolf Rohaczek, mimo zwycięstwa w niedzielnym meczu z HC GKS Katowice 9:3, nie był zadowolony z postawy drużyny. - Wynik mnie cieszy, gra nie. Zagraliśmy dobrze tylko przez kilkanaście minut w pierwszej tercji, gdy zawodnicy realizowali założenia taktyczne. Potem stracili koncentrację, każdy chciał tylko strzelać bramki, napastnicy zapominali o swoich obowiązkach w grze defensywnej. Tak niefrasobliwie nie możemy zagrać w Sanoku, musi być bardzo odpowiedzialna, konsekwentna gra od tyłu. Całe szczęście, że nadal w wysokiej formie jest bramkarz Rafał Radziszewski - mówi Rohaczek.

Słowa trenera potwierdza Michał Piotrowski: - Od drugiej tercji graliśmy "radosny" hokej. W spotkaniu z Katowicami za dużo w naszej grze było prostych błędów, pod koniec drugiej odsłony w krótkim odstępie czasu daliśmy sobie strzelić dwa gole. Dobrze, że przebudziliśmy się w trzeciej tercji. W Sanoku czeka nas szalenie trudny mecz. Gospodarze będą się nam chcieli zrewanżować za porażkę w finale Pucharu Polski. A my mamy sporo problemów personalnych. Ale nie ma co lamentować, tylko trzeba wyjść na lód zacisnąć zęby i walczyć o jak najkorzystniejszy rezultat. Punkty są nam bardzo potrzebne, aby mieć jak najlepszą pozycję wyjściową przed play-off. Dobrze byłoby skończyć rundę zasadniczą na drugim lub trzecim miejscu, bo Tychy są już chyba poza zasięgiem rywali (mają nad Cracovią 16 punktów przewagi - przyp. as).

W Sanoku poprawiły się nastroje po wygranej w Oświęcimiu 6:1. Ciarko ma od paru dni nowego trenera, 54-letniego Czecha Miroslava Fryczera, który przez 9 sezonów grał w NHL (Toronto, Detroit, Edmonton). Rozegrał 432 mecze, zdobył 150 goli. Jako trener prowadził drużyny czeskie i włoskie.

Andrzej Stanowski

sport@dziennik.krakow.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski