MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tablica dla Okulickiego

Redakcja
Samorząd powiatowy przez aklamację przyjął odczytany przez przewodniczącego rady Tadeusza Lisa tekst: "Rada Powiatu, chcąc uhonorować, jak również upowszechnić znajomość osoby generała Leopolda Okulickiego, najwybitniejszego syna ziemi bocheńskiej, ostatniego dowódcy Armii Krajowej, postanawia w miejscu jego urodzenia wmurować tablicę z podobizną Generała o następującej treści: Generałowi Leopoldowi Okulickiemu - Wielkiemu Synowi Ziemi Bocheńskiej - Społeczeństwo Powiatu. W miejscu urodzenia (Bratucicach) 11 listopada Roku Jubileuszowego 2000".

W Bratucicach

 Kulminacyjnym momentem bocheńskich obchodów święta 11 listopada był apel poległych przed pomnikiem Wolności u zbiegu ulic Orackiej i Regis. Wcześniej, podczas wspólnego posiedzenia Rady Powiatu, Rady Miejskiej i Rady Gminy Bochnia, podjęto tylko jedną uchwałę.
 Będzie to już trzeci dar bocheńskiego społeczeństwa, upamiętniający postać bohaterskiego żołnierza. W styczniu 1995 r., zapowiadając odsłonięcie na budynku Szkoły Muzycznej w Bochni tablicy ku czci generała, napisaliśmy: "Kiedyś planowano budowę pomnika bohaterskiego żołnierza, syna ziemi bocheńskiej. W miarę topnienia politycznych przeszkód w realizacji tego zamysłu słabł entuzjazm pomysłodawców i społeczeństwa. Skończyło się na skromnej tablicy. Dobrze, że bocheński oddział Światowego Związku Żołnierzy AK jest w stanie zostawić potomnym choć taki ślad pamięci o swym generale...". Dwa miesiące później, podczas sesji Rady Miejskiej, rozgorzała na ten temat ostra dyskusja. Kombatanci Armii Krajowej zwrócili się bowiem o pozwolenie na wzniesienie pomnika Leopolda Okulickiego. Niektórzy radni chcieli przejąć tę inicjatywę i postulowali powołanie przez miasto komitetu organizacyjnego budowy, wskazywano nawet, jakie organizacje i instytucje mają być w nim reprezentowane. Inni, w trosce o kształt artystyczny nowego dzieła (tablicę skrytykowano), postulowali ogłoszenie konkursu. Skończyło się podjęciem następującej uchwały: "W związku z przypadającą w 1996 r. 50. rocznicą śmierci ostatniego komendanta głównego AK Leopolda Okulickiego wyraża się wolę uczczenia tej rocznicy poprzez wzniesienie pomnika upamiętniającego postać generała. (...) Budowę pomnika powierza się Światowemu Związkowi Armii Krajowej przy czynnym udziale Rady Miejskiej. Rada Miejska zastrzega sobie wyrażenie opinii na temat zagospodarowania placu i projektu pomnika".
 Pomnik stanął w centrum miasta, na placu imienia generała. Ogólnopolska - a właściwie światowa - zbiórka na opłacenie kosztów odlewu (uporządkowania placu sfinansowało miasto) trwała jeszcze przez wiele miesięcy po odsłonięciu potężnej rzeźby. Do dziś nie dokończono zgodnego z wizją autora pomnika zagospodarowania placu, rozważa się natomiast jego zabudowanie i inny sposób wyeksponowania brązowej postaci, stojącej wśród symbolicznych skrzydeł.

\*\*\*

 Powiązanie Okulickiego, powszechnie kojarzonego tylko z Armią Krajową, ze świętem 11 XI nie jest historycznym nadużyciem. Będąc w IV klasie gimnazjalnej zgłosił się on na ochotnika do mobilizowanej przez bocheńskiego "Strzelca" kompanii, mającej wejść w skład 3 pułku piechoty Legionów. Wtedy odesłano go do domu, lecz już w 1916 walczył na Wołyniu. Po wywalczeniu niepodległości był jednym z 30 przyjętych (na 600 chętnych!) do Wyższej Szkoły Wojennej.

 (PK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski