Poniedziałek czarny protest

Kontrowersje. Uczestniczki ogólnopolskiego protestu przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w ramach swojego sprzeciwu nie pójdą do pracy.

Obecna sytuacja w Polsce związana z wyrokiem wydanym przez Trybunał Konstytucyjny zaostrzającym prawo aborcyjne porusza wiele serc, w tym twórców. W jaki sposób artyści solidaryzują się z protestującymi? Robiąc to, co potrafią najlepiej - projektując niezwykłe plakaty na Strajk Kobiet, które mówią więcej, niż tysiąc słów. Wiele z nich można pobrać za darmo. Plakaty protestacyjne: oto najmocniejsze propozycje.

Wyrok Trybunały Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku postawił Polskę wśród krajów z mocno restrykcyjnym prawem aborcyjnym. W większości europejskich krajów kobieta ma prawo do aborcji w ograniczonym zakresie. Całkowity zakaz aborcji obowiązuje na świecie w takich krajach jak Salwador, Nikaragua, Chile czy Gwatemala.

Zakaz zgromadzeń nie powstrzymał kobiet przed wyrażeniem protestu wobec planów zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. Wczoraj na ulice wyszły mieszkanki stolicy, dziś czarny protest odbył się w Krakowie.

Po miesiącach przerwy „Zatrzymaj aborcję” doczekał się powrotu do Sejmu. Komisja Polityki Społecznej i Rodziny w poniedziałek dyskutowała o projekcie zaostrzającym przepisy aborcyjne.

Wiele wskazuje na to, że po kilku miesiącach spokoju w służbie zdrowia znów może dojść do ogólnopolskich protestów. Lekarze czują się oszukani przez rząd, który nie realizuje ubiegłorocznych obietnic. - Nie do końca wiem, jakie są powody niezadowolenia - mówi minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Czarny piątek w ochronie zdrowia to protest pracowników medycznych, którzy czują się oszukani przez ministra zdrowia. Zarzucają Łukaszowi Szumowskiemu nieprzestrzeganie warunków zawartego w lutym porozumienia, które było warunkiem zakończenia ogólnopolskiego protestu w ochronie zdrowia. W piątek, 29 czerwca, będą leczyć pacjentów w czarnych koszulkach. Protest organizuje Porozumienie Zawodów Medycznych.

Girls on Fire, których "Siła kobiet" wzbudziła przed festiwalem ogromne kontrowersje, wygrały główną nagrodę w Debiutach na festiwalu w Opolu.

W piątek w Krakowie miał miejsce protest kobiet, które sprzeciwiały się planowanym zmianom w ustawie antyaborcyjnej. Na "Czarny Piątek" protestujące przyniosły liczne transparenty.

W Warszawie, podobnie jak w wielu innych miastach w Polsce, odbył się "Czarny protest". Po południu manifestacja ruszyła spod siedziby kurii metropolitalnej przy ul. Miodowej. Kobiety przeszły do ronda Dmowskiego. Druga manifestacja rozpoczęła się o godz. 16 przed Sejmem skąd uczestnicy przeszli przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej. Z danych stołecznego ratusza wynika, że w proteście w Warszawie wzięło udział ok. 55 tys. uczestników.

W wielu miastach w całej Polsce kobiety protestowały przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Tym razem gromy posypały się na opozycję. Po zakończeniu demonstracji w Warszawie kilkoro protestujących obrzuciło budynek siedziby PiS przy ul. Nowogrodzkiej workami z czerwoną farbą. W Poznaniu demonstrowali przeciwnicy aborcji.

Ulicami Krakowa przeszli uczestnicy Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Wcześniej zebrali się - z czarnymi balonikami, tęczowymi flagami i wypisanymi hasłami - na placu Matejki. Protest zgromadził kilkaset osób.

Krótko po godzinie 17 rozpoczął się pod Sejmem protest przeciwko zaostrzaniu przepisów aborcyjnych. Manifestację pod hasłem "Miarka się przebrała" zorganizowały m.in. Partia Razem, Inicjatywa Polska i Zieloni.

PO wyrzuca posłów, a Nowoczesna karze grzywną po sejmowym głosowaniu. Raś, Sonik i Sowa nie mają sobie nic do zarzucenia. Meysztowicz żałuje: źle się stało.

Policja weszła do biur Centrum Praw Kobiet w Łodzi, Warszawie i Gdańsku. Działaczki podejrzewają, że to odpowiedź na Czarny Wtorek.

W 90 miastach w Polsce odbyły się demonstracje i pikiety w obronie praw kobiet w rocznicę tzw. "czarnych protestów". Ich organizatorzy zbierali podpisy pod obywatelskim projektem ustawy liberalizującej przepisy aborcyjne.

W Nowym Sączu, podobnie jak w wielu innych miastach w całej Polsce odbył się we wtorek, 3 października czarny protest. Przeciwko ograniczaniu praw kobiet m.in. do aborcji sprzeciwiało się na sądeckim rynku około 30 osób. Uczestnicy pikiety domagali się również łatwiejszego dostępu do antykoncepcji, czy tzw. pigułki dzień po. Podczas protestu zbierano także podpisy pod projektem ustawy liberalizującej prawo aborcyjne. Zakłada ona, że aborcja byłaby legalna do 12. tygodnia ciąży.

Kilkaset kobiet i solidaryzujących się z nimi mężczyzn zgromadziło się wczoraj wieczorem przed siedzibą PiS w Krakowie przy ul. Retoryka 7. W czasie demonstracji zbierano podpisy pod projektem ustawy rozszerzającej m.in. dostęp do antykoncepcji i edukacji seksualnej.

Kobiety chciały przypomnieć, że nie składają parasolek. Dlatego w rocznicę Czarnego Protestu pojawiły się pod krakowską siedzibą Prawa i Sprawiedliwości.

CZARNY PROTEST | W październiku 2016 r. kobiety tłumnie protestowały przeciwko ustawie zakazującej aborcji. W rocznicę tamtych manifestacji organizowany jest Czarny Wtorek. Zobaczcie zdjęcia z demonstracji w Warszawie i innych polskich miastach.

„Czarne wtorki” w okrągłą rocznicę „czarnego protestu” odbywają się dziś w kilkudziesięciu polskich miastach, w tym w Katowicach. W stolicy aglomeracji kobiety, ale też mężczyźni, zebrali się tradycyjnie już na placu przed Teatrem Śląskim. Uczestnicy tej zbiórki zapowiadają, że parasolek – symbolu czarnych protestów – nie składają, przy okazji zbierają też podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „Ratujmy kobiety”

Ponad 5 tys. uczestników zgromadził marsz z Rynku Dębnickiego na Rynek Główny w ramach Międzynarodowego Strajku Kobiet. Były parasolki, krytyka obecnego rządu i nawoływanie do powszechnej antykoncepcji.