Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr ujrzeli ogromny

Paweł Stachnik
Budowa Teatru Miejskiego w Krakowie. Inwestycja trwała trzy lata i przekroczyła budżet, a gmach oddano do użytku z opóźnieniem.
Budowa Teatru Miejskiego w Krakowie. Inwestycja trwała trzy lata i przekroczyła budżet, a gmach oddano do użytku z opóźnieniem.
2 czerwca 1891 * W Krakowie uroczyście położono kamień węgielny pod nowy Teatr Miejski * Projektantem był młody architekt Jan Zawiejski * Budowa trwała trzy lata

Pomysłodawcą budowy w Krakowie nowego teatru miejskiego, który zastąpiłby dotychczasową starą i ciasną placówkę przy pl. Szczepańskim, był znany krakowski fotograf Walery Rzewuski. To on w 1872 r. po raz pierwszy rzucił taki wniosek. Powtórzył go w 1877 r., tym razem podając także proponowaną lokalizację – pl. św. Ducha. Propozycja wprawdzie została przyjęta przez radę miasta, ale jak to często bywało i bywa w Krakowie, za decyzją nie poszły żadne działania.

Jednym z powodów tego zaniechania był (jakże częsty w Krakowie) brak odpowiednich funduszy, które pozwoliłyby wznieść gmach odpowiadający ambicjom władz i mieszkańców. W 1881 r. rada postanowiła zwrócić się do Sejmu Krajowego o wsparcie przedsięwzięcia. Sięgnięto też do wielokrotnie w Krakowie wypróbowywanego sposobu tj. zbiórki społecznej – pojedyncze osoby i instytucje zaczęły przekazywać datki na nowy teatr.

Momentem przełomowym był 1886 r. Wtedy to zamożny podolski ziemianin Karol Kruzer złożył na rzecz inwestycji 56 tys. rubli (czyli 88 tys. 532 złote reńskie), a dodatkowo Miejska Kasa Oszczędności obiecała przyznanie subwencji 100 tys. zł reńskich. Wprawdzie ta druga dotacja nigdy nie doszła do skutku, ale deklaracje te pchnęły władze do bardziej energicznych działań. Zaczęto też rozpatrywać rozmaite lokalizacje przyszłego gmachu, a pod uwagę brano aż 20 miejsc!

Ostateczny wybór nastąpił między placami Szczepańskim i św. Ducha, a podjęta jesienią 1886 r. decyzja radnych wskazała na ten drugi. Wybudowanie tam okazałego budynku teatralnego wymagało przeprowadzenia wyburzeń kościoła i klasztoru św. Ducha, kościoła św. Rocha i szpitala dla ubogich. Protestowało przeciwko temu grono obywateli, a wśród nich Jan Matejko. Gdy mimo apeli do wyburzenia jednak doszło, 23 maja 1892 r. mistrz zwrócił radzie miasta dyplom honorowego obywatela Krakowa i zabronił wystawiania w Krakowie swoich obrazów. Inni protestujący (np. Karol Estreicher) argumentowali z kolei, że nowy teatr będzie zbyt oddalony od centrum miasta…

1 sierpnia 1888 r. rozpisano międzynarodowy konkurs na projekt architektoniczny gmachu. Napłynęło nań 21 prac z Krakowa, Lwowa, Warszawy, Austrii, Czech, Węgier, Niemiec i Francji. Wybrano projekt dwóch znanych wiedeńskich architektów Ferdynanda Fellnera i Hermanna Helmera (twórców wiedeńskiego Volkstheater), który do warunków krakowskich przystosował Tomasz Pryliński. Wizja realizacji projektu autorstwa obcych (w dodatku austriackich) architektów nie bardzo podobała się radnym, dlatego w czerwcu 1889 r. niespodziewanie ogłoszono nowy, zamknięty konkurs, wyłącznie dla architektów krajowych i to uczestników poprzedniego konkursu. Mieli oni bardziej dostosować swoje projekty do wymogów przedstawionych przez radę miasta.

Po napłynięciu propozycji, jury stwierdziło, że żadna z nich nie spełnia wszystkich wymagań. Do dalszych prac wybrano wspólny projekt Władysława Ekiel-skiego i Tadeusza Stryjeńskiego oraz propozycję Jana Zawiej-skiego.

Opinia publiczna spodziewała się wyboru pracy Ekielskiego i Stryjeńskiego, lecz ku powszechnemu zaskoczeniu komisja teatralna wskazała na Zawiejskiego, który notabene często występował publicznie i chwalił swój projekt. Wywołało to falę dyskusji, jednak 17 lipca 1890 r. rada miejska zatwierdziła wybór i powierzyła projektantowi kierownictwo budowy.

Zawiejski miał 36 lat, studiował na politechnice w Monachium i w Wiedniu. W stolicy cesarstwa pracował w biurze znanego architekta Heinricha Ferstla (twórcy pięknego neogotyckiego Votivkirche) i uczestniczył w budowie gmachu tamtejszego uniwersytetu. Gdy Ferstl zmarł, jego wspólnik poprosił Zawiej-skiego o współudział w dokończeniu tej inwestycji. Podczas uroczystości przekazania uniwersyteckiego gmachu Polak został przedstawiony cesarzowi. Po powrocie do Galicji Zawiejski zdobył nagrody w konkursach projektowych na dom zdrojowy w Krynicy oraz schronisko im. Lubomirskich w Krakowie.

Do robót ziemnych pod budynek teatru przystąpiono pod koniec 1890 r. Sama budowa rozpoczęła się 26 marca 1891 r., a 2 czerwca tego roku położono kamień węgielny. Uroczystość rozpoczęła się od mszy odprawionej w kościele św. Krzyża. Następnie uczestnicy przeszli na pobliski plac budowy, gdzie wzniesiono na podwyższeniu szkarłatny namiot, w którym oczekiwał prezydent miasta Feliks Szlachtowski w otoczeniu duchownych.

Na stopniach prowadzących do namiotu, obok prezydentowej Szlachtowskiej, stanęli członkowie komitetu budowy teatru z wiceprezydentem Friedleinem na czele oraz zaproszeni dostojnicy, m.in. Julian Dunajewski, komendant korpusu Edmund Krieghammer, komendant twierdzy Alois Cziharz, profesorowie UJ, członkowie rady miejskiej i pracownicy magistratu. Po prawej stronie namiotu stanęły zaproszone dwie znane aktorki: Helena Modrzejewska i Antonina Hoffmann, dalej pozostali artyści oraz przedstawiciele literatury i sztuki. Plac przed namiotem zapełniła publiczność.
Na początek chór „Lutnia” z towarzyszeniem orkiestry 56. pułku piechoty wykonał utwór „Na skrzydłach pieśni”. Potem głos zabrał architekt Zawiejski, zapraszając prezydenta do spełnienia ceremonii i wręczając mu kielnię i młotek przepasane szarfami w barwach miejskich. „W szeregu licznych potrzeb naszego miasta stoi od dawna budowa teatru. Czym jest teatr, jakie jest jego znaczenie dla sztuki dramatycznej i muzyki, dla ojczystego języka, nareszcie dla przyzwoitej zabawy, o tym mówić jest zbytecznie, bo są to rzeczy wiadome. Dlatego stał się teatr dla większych miast, przeto i dla Krakowa niezbędnym, koniecznością” – mówił prezydent.

Swoje wystąpienie zakończył okrzykiem na cześć cesarza. Następnie duchowni odprawili modlitwy, a zaproszeni goście zaczęli uderzać młotkiem w kamienną płytę, która miała zakryć otwór na akt fundacyjny. Po odczytaniu i podpisaniu aktu, włożono go do metalowej puszki (a wraz z nim egzemplarze miejscowych gazet, poezje Mickiewicza i Konopnickiej oraz monety), a puszkę zalutowano. Po złożeniu jej w otworze nakryto go kamienną płytą, na którą prezydent nałożył kielnią zaprawę i trzy razy stuknął w nią młotkiem. Na tym uroczystość zakończyła się.

We wrześniu 1891 r. wybudowano drugie pięto, w 1892 r. ukończono fasadę. Inwestycja budziła duże zainteresowanie i odwiedzało ja wielu gości. Jak pisze badacz dziejów teatru w Krakowie Jan Michalik, prace były świetnie zorganizowane i mimo szybkiego tempa bezpieczne, o czym świadczy fakt, że do jedynego wypadku doszło dopiero 20 września 1893 r. w trakcie urzędowego odbioru gmachu przez jedną z komisji. Poszkodowanym był sam Zawiejski, który, demonstrując działanie zapadni, potłukł sobie bok i rękę.

Teatr był pierwszym budynkiem w Krakowie, który posiadał oświetlenie elektryczne. Niewielki budynek elektrowni umiejscowionej za głównym gmachem również zaprojektował Zawiejski. Podczas budowy wprowadzono do pierwotnego projektu wiele zmian, np. zamiast tańszych materiałów zastosowano droższe. Wszystko to sprawiło, że koszty inwestycji były niemal dwukrotnie wyższe od planowanych i sięgnęły 767 tys. 185 złr. Gmach oddano do użytku pół roku po terminie – 21 października 1893 r., a nie w kwietniu jak przewidywano.

Styl budynku określono jako eklektyczny (choć mówiono też o neobaroku i późnym renesansie) i nie spotkał się on z powszechną aprobatą. Gmach krytykowano za nieproporcjonalność i przyrównywano do „wielbłąda, który ukląkł”. Z uznaniem natomiast spotkały się walory estetyczne i funkcjonalność.

W 1900 r. przed głównym wejściem do teatru ustawiono popiersie Aleksandra Fredry autorstwa Cypriana Godebskiego. Wszystko wskazywało, że placówka otrzyma imię komediopisarza, jednak w 1909 r. jej patronem został Juliusz Słowacki. Teatr Miejski został Teatrem im. Słowackiego (czyli popularnie – Słowackim).

W późniejszych latach stał się on miejscem wielkich chwil polskiego teatru: dyrektorowania Ludwika Solskiego i Juliusza Osterwy, prapremier dramatów Wyspiańskiego, a w naszych czasach występów tak wybitnych aktorek i aktorów jak: Halina Mikołajska, Adam Hanuszkiewicz, Gustaw Holoubek czy Tadeusz Łomnicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski