MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To nie chiński problem

Redakcja
Całe zamieszanie wokół wyprawy pani marszałek Sejmu i parlamentarzystów do Chin jest pouczające i pokazuje jak na dłoni, ile jest hipokryzji w polskiej polityce.

Grzegorz Miecugow: SWOJE WIEM

Po pierwsze, jeżeli chińską wyprawę uzasadnia się gospodarczo, to można zapytać, jakie kompetencje ma Ewa Kopacz w tej dziedzinie. Na moje oko niewielkie. Po drugie, żałosne jest to, że po nagłośnieniu sprawy przez media z wycieczki zrezygnowali posłowie PiS, PSL i Solidarnej Polski. Do momentu, gdy dziennikarze zaczęli zadawać pytania o sens tej wyprawy w tym konkretnym terminie, posłowie tych partii nie widzieli niczego niestosownego w odwiedzaniu Chin 4 czerwca, niestosowność objawiła im się później. Po trzecie, jak to jest możliwe, że ani pani marszałek, ani urzędnicy MSZ nie zauważyli, że 4 czerwca 1989 roku jest datą ważną przede wszystkim dla nas, ale także i dla świata. Przy czym powiedzmy sobie jasno, to nie jest żaden podstęp chiński. Chińczycy nie mogą w żaden sposób wykorzystać propagandowo wizyty Ewy Kopacz i sejmowej delegacji, i to nie tylko dlatego, że pies z kulawą nogą nie zauważy tej wizyty, gdyż ranga Polski w światowej gospodarce i polityce jest dosyć mizerna. Nie przypuszczam, że w głównych chińskich mediach pojawi się wzmianka o marszałek Kopacz. A przede wszystkim nikt tego w Pekinie nie rozegra propagandowo, ponieważ w Chinach 4 czerwca prawie nikomu nic nie mówi. W Chinach o masakrze na placu Tienanmen nic się nie mówi. Chińska cenzura skutecznie wymazała ten fakt z pamięci i umysłów, a ponieważ w Chinach nie ma opozycji, to nikt o tamtym wydarzeniu nie jest w stanie chińskiej opinii publicznej przypomnieć. My natomiast pamiętamy – i nasz czerwiec sprzed 24 lat, i ten czerwiec chiński. Dlatego niesmak, jaki mamy w związku z całą tą sprawą, jest naszym, a nie chińskim problemem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski