Trasa turystyczna Nietoperzowy Szlak z nowymi pętlami. Raj dla uprawiających nordic walking, spacerowiczów i biegaczy

Nietoperzowy Szlak Nordic Walking to nowa atrakcja turystyczna, której organizatorem jest Stowarzyszenie Rozwoju Lokalnego Inicjator działające w gminie Wielka Wieś. Członkowie tej organizacji na otwarcie szlaku, które miało miejsce w zimowej scenerii, zorganizowali rajd po tych malowniczych terenach. Zapalonych amatorów chodzenia z kijkami lub bez kijków nie odstraszył śnieg na trasie.

- Nasz Nietoperzowy Szlak to nowa atrakcja dla osób aktywnych. Zapraszamy nie tylko osoby z kijkami, ale także biegające i jeżdżące na rowerze. Ta trasa była od początku pomyślana jako połączenie dwóch jaskiń: Nietoperzowej i Wierzchowskiej. Na cały szlak liczący 20 km składa się kilka pętli wytyczonych w terenie. Pierwsza z nich licząca 6,5 km powstała w ubiegłym roku. W tym roku utworzyliśmy kolejne pętle i podczas otwarcia szlaku członkowie naszej grupy nordic walking mogli pokonać 13,5 km nowych odcinków trasy - mówi Karol Tucharz, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Lokalnego Inicjator.

Szlak prowadzi po terenach miejscowości: Jerzmanowice, Będkowice, Bębło, Wierzchowie i Zelków. Trasa ta została wytyczona i oznaczona w terenie przez krakowski oddział PTTK.

Na otwarcie przybyły osoby uprawiające nordic walking z gmin: Wielka Wieś, Jerzmanowice-Przeginia, a także ze Skały, Skawiny i Krakowa. W gminie Wielka Wieś jest grupa, która cyklicznie ćwiczy i doskonali umiejętności chodzenia z kijkami. Stowarzyszenie organizujące szlak przygotowało dla członków tej grupy cotygodniowe treningi. Poprowadziła je popularyzująca nordic walking trenerka Sylwia Pasińska-Skowron. To łyżwiarka, piłkarka ręczna oraz pasjonatka nordic walking, która zdobywa puchary i medale na europejskich trasach nordic.

Projekt utworzenia nowego szlaku został realizowany przy wsparciu finansowym samorządu województwa małopolskiego, powiatu krakowskiego oraz organizacyjnym gminy Wielka Wieś, Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu.

Jak podkreśla Karol Tucharz na trasy jurajskie nowego szlaku są zapraszani wszyscy, którzy chcą aktywnie odpoczywać i poznawać nowe miejsca w podkrakowskich dolinkach, zachwycać się ich malowniczym położeniem, trafić do jeszcze "dzikich" pięknych miejsc, bo pętle tej trasy prowadzą z dala od zabudowań, leśnymi ścieżkami.

- Na szlaku są też ważne historycznie miejsca np. teren, po którym przebiegała granica zaborów. Myślę, że uda nam się je wyeksponować, umieścić tablice, żeby je upamiętniać i przy okazji edukować tych, którzy będą tędy wędrowali - mówi prezes Stowarzyszenia Rozwoju Lokalnego Inicjator.

Trasa Nietoperzowego Szlaku wiedzie obok parkingów, na które można przyjechać, zostawić samochód i wyjść na spacer. Można tu również dojechać z Krakowa autobusem aglomeracyjnym linii 310 i wysiąść na jednym z dwóch, zlokalizowanych w pobliżu, przystanków: w Bęble lub Będkowicach.

Sztuczna inteligencja przewidzi pogodę