Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tym razem Stawiarski zmieni wieś w miasto

Alicja Fałek
Zmiana statusu miejscowości Chełmiec na miasto wydaje się przesądzona. Wójt w radzie ma większość
Zmiana statusu miejscowości Chełmiec na miasto wydaje się przesądzona. Wójt w radzie ma większość Fot. Stanisław Śmierciak
Chełmiec. Wójt będzie przekonywał radnych do przekształcenia Chełmca w miasteczko

Bernard Stawiarski, wójt gminy Chełmiec nie daje za wygraną. Gdy w marcu 2015 r. radni nie zgodzili się na przekształcenie miejscowości w miasto, zapowiedział, że temat jeszcze wróci. Słowa dotrzymał - podczas najbliższej sesji znów przedstawi radnym taki projekt uchwały.

W ub. roku zaważył jeden głos, bo opozycyjny wobec wójta klub PiS miał większość. Proporcje jednak się odwróciły. Teraz przewodniczący rady Józef Zygmunt z klubu PiS otwarcie popiera wójta i przychylnych mu radnych.

Stawiarski wyliczył, że gmina przez ubiegłoroczną decyzję radnych straciła już 17 mln zł. - Nie mogliśmy uczestniczyć w programie Kawka na wymianę pieców dla mieszkańców, bo dedykowany był on miastom - zaznacza wójt gminy Chełmiec. - Upadł też projekt własnego transportu i ekologicznych autobusów. Przepadną nam pieniądze, które moglibyśmy pozyskać na rewitalizację małych i średnich miast - dodaje.

Przekonując radnych do zmiany statusu Chełmca z wsi na miasto, wójt Stawiarski powołuje się na wyniki konsultacji społecznych, w których większość opowiedziała się za zmianą statusu. Choć, trzeba zaznaczyć, spośród 27 tys. mieszkańców gminy do konsultacji przystąpił tylko co piąty uprawniony.

Przeciwnicy zmiany statusu miejscowości Chełmiec, właśnie niską frekwencję podczas konsultacji wykorzystują jako argument przeciw.

- Mieszkańcy Marcinkowic nie chcieli zmiany, więc nie poparłem uchwały - przypomina Tadeusz Lis, radny z Marcinkowic. - Wtedy ludzie bali się, że gmina będzie inwestować głównie w Chełmiec, w którym i tak już niczego nie brakuje. A my nie możemy się doprosić o drobne remonty dróg.

Jak będzie głosował w tym roku, jeszcze nie wie. Zamierza zorganizować specjalne zebranie w swojej wsi i wysłuchać opinii sąsiadów, a potem ponownie wyrazić ich wolę podczas sesji rady gminy. Również Rafał Kmak, radny ze Świniarska, zamierza zasięgnąć języka w swojej wiosce.

- Ludzie boją się, że pozostałe sołectwa będą margi-nalizowane - zaznacza Kmak. - Dostając dofinansowanie na jakąś inwestycję, trzeba mieć wkład własny. Co, jeśli zabraknie pieniędzy na realizację zadań w innych miejscowościach?

Decydujący może okazać się głos Józefa Zygmunta. Rok temu głosował przeciwko zamianie wsi w miasto. Teraz jest stronnikiem wójta.

- Jestem przekonany, że trzeba dać Chełmcowi szansę dalszego rozwoju - mówi dziś przewodniczący rady. - Dlatego będę głosował za - oświadcza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski