MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Utrzymanie jest ich nadrzędnym celem

Redakcja
Bramkarz Wiesław Światłoń I był mocnym punktem Gościbi (czerwone koszulki) Fot. Artur Bogacki
Bramkarz Wiesław Światłoń I był mocnym punktem Gościbi (czerwone koszulki) Fot. Artur Bogacki
Przygotowania do wiosennych spotkań rozpoczęli piłkarze Gościbi Sułkowice, dwunastej ekipy drugiej grupy V ligi po jesiennych spotkaniach. Celem zespołu jest jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania.

Bramkarz Wiesław Światłoń I był mocnym punktem Gościbi (czerwone koszulki) Fot. Artur Bogacki

V LIGA PIŁKARSKA. Gościbia Sułkowice po jesiennych grach zajmuje 12. miejsce

Gościbia, której skład od lat ogranicza się do graczy z Sułkowic i okolic zaskoczyła przed startem obecnego sezonu, angażując do pracy trenera Ryszarda Kruka, który pracował m.in. w Garbarni, Wiśle Kraków, Hutniku oraz Świcie Krzeszowice. - Trener Kruk ma dom niedaleko Sułkowic i to ułatwiło nam negocjacje z tym uznanym szkoleniowcem - wyjaśnia Edward Łaski z zarządu klubu.

Początek sezonu Gościbia miała wyborny, ponieważ w pokonanym polu zostawiła uznane firmy jak Skawinka i Tramwaj, a w stosunku 10-0 rozbiła Wróblowiankę.

- Po tym zwycięstwie przyszła porażka 0-5 w Staniątkach, która rozpoczęła serię słabszych występów drużyny - mówi prezes Gościbi Jacek Burkat. - Drużyna potrafiła dobrze grać, ale w kilku przypadkach chłopcy przegrywali mecze w swoich głowach - dodaje Burkat.

Gościbia potrafiła zmobilizować się zwłaszcza na mecze derbowe, pokonując Orła Myślenice 2-1, Hejnał Krzyszkowice 2-1 czy Rabę Dobczyce 3-0. Stracone punkty w meczach z niżej notowanymi rywalami sprawiają, że drużyna musi się poważnie martwić o utrzymanie, gdyż z tej grupy spadną najprawdopodobniej aż cztery drużyny.

Skład zespołu nie zmieni się wiele w porównaniu do rundy jesiennej. W klubie cieszą się, że gracze, którzy leczyli kontuzje, wrócili do pełnej sprawności, zwłaszcza skuteczny Wojciech Profic. - Do kadry pierwszej drużyny włączymy najlepszych juniorów, bo taką politykę stosujemy w klubie od lat. Rozglądamy się także za bramkostrzelnym napastnikiem, ale taki gracz jest marzeniem każdego klubu i zdajemy sobie sprawę, że najprawdopodobniej żadnych wzmocnień kadrowych w naszym klubie nie będzie - zaznacza prezes Gościbi Sułkowice.

Paweł Panuś

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski