MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W klubie bankrutów

ET
W ubiegłym roku najczęściej bankrutowały hurtownie materiałów budowlanych, apteki i firmy usługowe. Do najmniej ryzykownych biznesów zaliczały się natomiast hurtowa sprzedaż alkoholu i medykamentów. Przedstawiamy drugą część raportu o upadłościach.

W ub.r. upadło w Polsce 1025 firm

   W sobotę zaprezentowaliśmy pierwszą część raportu firmy Eurler Hermes, dotyczącą upadłości na świecie w 2004 r. Dzisiaj zajmiemy się Polską, która dobrze zaprezentowała się na tle innych krajów.
   W ub.r. sądy gospodarcze ogłosiły 1025 upadłości, czyli aż o 43 proc. mniej niż w 2003 r. Najwięcej splajtowało przedsiębiorstw związanych z handlem hurtowym, w tym głównie zajmujące się sprzedażą materiałów budowlanych. W tym sektorze odnotowano 216 bankructw. Nie najlepiej powodziło się też hurtowniom artykułów spożywczych, o czym świadczy fakt, że 15 proc. bankructw ogłoszonych przed rokiem dotyczyło właśnie tej branży.
   Skoro o sprzedaży hurtowej mowa, Eurler za najmniej ryzykowny biznes uważa handel alkoholami i farmaceutykami.
   Wracając do firm dotkniętych bankructwem, najwięcej można ich naliczyć w budowlance - 206. Oznacza to, że co czwarte upadłe przed rokiem przedsiębiorstwo było powiązane z tą branżą.
   Znaczącą liczbę upadłości odnotowano również w szeroko rozumianym sektorze usług, w którym zbankrutowało 196 przedsiębiorstw.
   Źle działo się też w handlu detalicznym. W ub.r. z rynku zniknęły 163 sklepy. W tej liczbie 25 proc. to apteki, a co piąty punkt handlowy zajmował się sprzedażą materiałów budowlanych.
   Najwięcej firm padło w województwie mazowieckim (181), w czym jednak nie ma niczego niezwykłego, gdyż w Warszawie działa znacznie więcej przedsiębiorstw niż w innych miastach. Na drugim miejscu w tym rankingu znalazł się Śląsk, gdzie splajtowało 159 firm, a na trzecim województwo dolnośląskie ze 118 bankructwami.
   Najmniej upadłości ogłosiły sądy na Podlasiu (16) w Lubuskiem (18) oraz na Podkarpaciu i w Świętokrzyskiem (29).
   Małopolska znalazła się pośrodku stawki. Według firmy Eurler Hermes w naszym województwie upadło 39 przedsiębiorstw.
   Dodajmy, że oprócz Opolszczyzny we wszystkich pozostałych regionach kraju liczba bankructw zmniejszyła się w stosunku do 2003 r.
   Analizując formy prawne bankrutujących przedsiębiorstw, na uwagę zasługuje fakt, iż na pierwszym miejscu znalazły się spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Stanowią one aż 61 proc. wszystkich upadłości w okresie styczeń - grudzień 2004 r. Na drugim miejscu znalazły się firmy prowadzone przez osoby fizyczne - niemal co piąte (18 proc.) upadłe przedsiębiorstwo miało właśnie taki status prawny. Co dziesiąty bankrut działał na zasadzie spółki akcyjnej.
(ET)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski