W podkrakowskiej Igołomi pamiętają o powstańcach styczniowych, wojennej roli lotniska w Pobiedniku i znakomitych malarzach

W Igołomi powstańcy styczniowi dzielnie walczyli z rosyjskim zaborcą o niepodległość Polski. Mówił o tym Krzysztof Tunia, kierownik Pracowni Archeologicznej Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk w Krakowie z siedzibą w Pałacu Wodzickich w Igołomi. Jest archeologiem i miłośnikiem historii, świetnie znającym dzieje gminy. Dwa lata temu został Honorowym Obywatelem Gminy Igołomia-Wawrzeńczyce.

W tym rejonie czas zrywów wolnościowych podczas zaborów odcisnął swoje piętno. Ludziom żyło się bardzo źle dodatkowo przez odcięcie tego obszaru od Krakowa, który wcześniej zaopatrywali w rolne płody.
Największym wydarzeniem było Powstanie Styczniowe.

- Powstańcy styczniowi z rosyjskim zaborcą stoczyli trzy bitwy w: marcu, maju, sierpniu, jednak w każdej ponieśli klęskę. Wielu walczących zginęło. Groby poległych powstańców znajdują się w Igołomi oraz w Pobiedniku Wielkim – mówił Krzysztof Tunia.

O roli lotniska w Pobiedniku Wielkim dowiedzieliśmy się od także archeologa, Piotra Włodarczaka, kierującego Ośrodkiem Archeologii Gór i Wyżyn w PAN-ie, również pasjonata historii.

- Przez pierwsze cztery dni drugiej wojny światowej z lotniska w Pobiedniku Wielkim samoloty drugiego Pułku Lotniczego w Krakowie startowały do różnych akcji – powiedział nam Piotr Włodarczak.

Teraz lotnisko należy do Aeroklubu Krakowskiego.

O wyzwolenie Polski spod jarzma zaborców walczyli też znani malarze urodzeni w Igołomi. Adam Chmielowski, późniejszy św. Brat Albert angażował się w różnych miejscach w Powstanie Styczniowe.
Natomiast młodszy od niego o 19 lat Wincenty Wodzianowski, podczas I wojny światowej służył w Legionach Polskich.

O ich malarskiej twórczości mówiła Iwona Brandys z Muzeum Miasta Jaworzna, specjalizująca się m.in. w dziedzictwie artystycznym pogranicza śląsko-małopolskiego.
Obrazy malarzy można było obejrzeć nie tylko podczas jej ciekawej prezentacji, ale także w powiększeniu wyświetlane były na budynku Pałacu Wodzickich. To mapping tworzący niezwykłe wrażenie.

Także w powiększeniu prezentowany był napis z tytułem projektu „Mała ojczyzna-wielka historia”, w ramach którego zostało zorganizowane to historyczne spotkanie. Było ono współfinansowane z Programu Dotacyjnego Biura Programu Niepodległa „Niepodległa 2023”.

Również wielki podziw wzbudził koncert patriotyczny „Rozdziobią nas kruki i wrony”. Ten tytuł także podczas koncertu pojawiał się na budynku.

Pieśni powstańców, niektóre zapomniane, wykonały grupy regionalne z gminy Igołomia-Wawrzeńczyce: Igołomskie Alebabki, Kopiénioki, Zofipolanki oraz Mogilanki z Mogilan i Solny Gościniec z Trąbek.

W spotkaniu wzięli też udział uczestnicy konkursu plastycznego „Lotnisko Pobiednik 1939”.
Wszystkim wójt Józef Rysak i dyrektorka CKIP Agnieszka Wawrzeń wręczyli upominki, a specjalne nagrody jury przyznało trzem uczennicom i wyróżnienia trzem uczniom.

- I m. - Oliwia Morsztyn
- II m. - Gabriela Skalska
- III m. - Kinga Marszałek

- Bartosz Dziurzyński
- Kacper Marzec
- Grzegorz Tretko

Młodzież uzależniona od smartfona - szokujący raport! o nastolatkach