18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wit Stwosz, wykopaliska i stróże z halabardami

PS
27 LISTOPADA 1931 r. "Ilustrowany Kurier Codzienny" donosił w swojej "Kronice krakowskiej" o posiedzeniu Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa poświęconemu nadchodzącej 400. rocznicy śmierci Wita Stwosza.

Czym żył Kraków

Rocznica przypadała dopiero w 1933 r., ale członkowie wydziału Towarzystwa już teraz postanowili omówić kwestię obchodów. I tak prezes dr Józef Muczkowski "zaprojektował" wydanie albumu o twórczości Stwosza na wzór niemieckiego wydawnictwa "Klassiker der Kunst" oraz urządzenie w Krakowie zjazdu miłośników zabytków z całej Polski. Po nader ożywionej dyskusji, "w której wzięli udział radca Kubalski, dyr. Chmiel, dyr. Kopera, dr Dobrzycki, doc. Bochnak i dr Dobrowolski", postanowiono podjąć inicjatywę organizacji uroczystości Stwoszowskich.

Najpierw jednak zdecydowano zwrócić się do towarzystw naukowych w kraju celem zasięgnięcia ich opinii, a także urządzić w Krakowie organizacyjne posiedzenie przedstawicieli krakowskich instytucji naukowych i kulturalnych oraz władz rządowych, miejskich i szkolnych, na którym omówiony zostałby program obchodów. Uwzględniając trudności finansowe, nakreślono jednak z góry pewien minimalny program uroczystości. Miało się nań złożyć uroczyste nabożeństwo, uroczysta akademia, wspomniane wydawnictwo albumowe oraz zjazd naukowy. Gdyby zaś miasto Kraków chciało uczcić artystę od siebie, wysunięto projekt wzniesienia na placu Mariackim pamiątkowej studzienki lub statuetki.

Na posiedzeniu omówiono też kwestię prac ziemnych prowadzonych koło Sukiennic. Domagano się przypomnienia przez władze miejskie przedsiębiorcom i robotnikom o obowiązku oddawania wykopalisk oraz sporządzania zdjęć fotograficznych przekrojów. Poruszono konieczność pouczenia ogółu za pośrednictwem prasy o poszanowaniu wykopalisk. Na wniosek artysty- -malarza Turka postanowiono poprosić magistrat o pozwolenie na postój szopkarzom z szopkami w Rynku przy linii A-B i zwolnienie ich od opłaty. Wreszcie "wniosek o wznowienie stróżów nocnych z halabardami stał się bezprzedmiotowym, wobec oddania stróży przez gminę Związkowi Legionistów". Na koniec dodajmy od siebie, że wspomniana studzienka na pl. Mariackim z figurą z ołtarza Wita Stwosza powstała dopiero w 1958 r.

(PS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski