„Wspaniałe stulecie” – inny islam

Musiała mieć wiele talentów, skoro z jasyru została faworytą i żoną Sulejmana Wspaniałego, jednego z najpotężniejszych władców ówczesnego świata. Rodziła dzieci, wznosiła pałace, wspierała sztukę i prowadziła politykę. Do króla Zygmunta Augusta pisała listy, tytułując go „bracie”. Jak równa z równym.

Turcy uczynili ją główną bohaterką serialu „Wspaniałe stulecie”, który teraz można oglądać w TVP1. Życie haremu i pałacowe intrygi zajmują więcej uwagi niż osiągnięcia Sulejman. Trochę to irytuje, ale jakoś się tłumaczy. Sulejman – pan ziem na trzech kontynentach – był reformatorem. A Roksolana go wspierała. „Tajemnicza przyjaciółko, migotliwa rybko, kochanko / Sekretna powiernico, królowo piękności, sułtanko / (…) Jak żyć bez ciebie? Tyś mi pomocą, moja chrześcijanko…” – pisał Sulejman do Hürrem.

Turcy nie lubią Roksolany, widzą w niej czarownicę, która usidliła najwspanialszego z ich władców, rozpoczęła czasy zwane „sułtanatem kobiet” i dekadencję imperium. Ale słodkie obrazy seraju, gdzie króluje rozkosz i łagodność, są romantyczną bajką. W rzeczywistości w system wpisane było okrucieństwo. Pradziad Sulejmana ustanowił prawo dziedziczenia: „Ktokolwiek przejmie władzę najwyższą, uśmierci swych braci, żeby dać wytchnienie światu!”. Tak to działało. Zapobiegało podziałom dzielnicowym kosztem śmierci wszystkich braci władcy oraz ich rodzin. W haremie sułtana trwała więc bezwzględna walka o władzę. Czyli o życie.

Gdy Roksolana-Hürrem pozbyła się wszystkich wrogów, dojść musiało do walki między jej synami. Ironia losu sprawiła, że władzę po ojcu wziął najgłupszy: Selim zwany Pijakiem. Zresztą żaden następca nie dorównał Sulejmanowi ani w strategii politycznej, ani w jakości rządów. I żaden nie był tak wyrafinowanym poetą.

W liście do króla Polski Zygmunta Augusta Sulejman pisał: „Ja kończę już lat siedemdziesiąt, i tyś już sędziwy, dowijają się nici życia naszego, wkrótce ujrzymy się w szczęśliwszych krainach, gdzie pełni tryumfów i sławy siedzieć będziemy obok Najwyższego, ja po prawej ręce, a ty po lewej i rozmawiać będziem o naszej tu przyjaźni. Poseł twój Opaliń-ski powie ci, w jakim szczęściu widział siostrę twoją a żonę moją”. Oczywiście słowo „siostra” było tylko metaforą.

„Wspaniałe stulecie” to zjawiskowe stroje, rozmach, spiski i skrytobójstwa. Widzowie na całym świecie śledzą z zapartym tchem historię złotego wieku imperium Osmanów. Zastanawiam się, jaka epoka i jaki bohater naszych dziejów mógłby poruszyć wyobraźnię milionów telewidzów. Takie przedsięwzięcie drogo kosztuje, ale też bardzo się opłaca. A co Państwo myślicie?

W Iraku kręcą serial komediowy wyśmiewający ISIL. Aktorom grożono śmiercią

Źródło: CNN