MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z innej bajki

AMS
Fot. Ingimage
Fot. Ingimage
Wielką międzynarodową popularność zawdzięczają słynnemu filmowi Disneya z 1959 roku i jego różnym kontynuacjom. To wtedy psy tej rasy pojawiły się w wielu domach. Niezwykle eleganckie, białe zwierzaki nakrapiane niewielkimi łatkami - głównie czarnymi, rzadziej brązowymi - były przedmiotem westchnień wielu dzieciaków.

Fot. Ingimage

Rasy psów

Dalmatyńczyki, choć piękne, urokliwe, niemal bajkowe, wymagają jednak silnej ręki i konsekwencji w wychowaniu. W przeciwnym razie życie z dalmatyńczykiem pod jednym dachem - podobnie jak z psami innych ras - może stać się prawdziwym koszmarem. Przekonało się o tym wiele rodzin, które w zachwycie filmowym pieskiem postanowiły swoją rodzinę powiększyć o dalmatyńczyka. Szybko okazywało się, że pies to nie maskotka ze słynnej kreskówki, a jego charakter znacznie się różni od tego filmowego.

Każdy wie, jak wygląda dalmatyńczyk, lecz nie każdy wie, jak wygląda z nim codzienność. Ten zawsze skory do zabawy zwierzak, który uwielbia ruch, na pewno nie będzie zadowolony, gdy zaproponujemy mu kanapowe życie. Właściciele dalmatyńczyków podkreślają, że wybiegany codziennie pies jest aniołem, ale niewybiegany na pewno znajdzie sobie w domu zajęcie, z którego nie będziemy zadowoleni.

Dalmatyńczyk wyjątkowo ceni sobie pieszczoty, ale te na jego warunkach, bardzo się przywiązuje do rodziny, a przez wielu miłośników tej rasy uważany jest za najwierniejszego psa na świecie. Nie jest agresywny.

"Dalmatyńczyki są ogromnie inteligentne, jednak ich wrodzony upór nie pozwala na słuchanie poleceń właściciela. Trzeba mieć dla nich dużo cierpliwości. Osobiście nie polecam dalmatyńczyka jako psa mającego bawić się z dziećmi, bo jest on bardzo zaborczy i zazdrosny i może podszczypywać dziecko lub je odpychać od swojego ukochanego właściciela. Raczej nie zdarza się, żeby dalmatyńczyk kogoś ugryzł - chyba, że właścicielem jest pacan, który zupełnie nie potrafi go wychować. Dalmatyńczyki są niesamowitymi manipulatorami - potrafią wyczuć sytuację i dostosować swoje zachowanie do własnych potrzeb. Charakteryzują się minami, które wręcz wyrażają ludzkie emocje i często powodują, że właściciele miękną. Uwaga więc, nie dajcie sobie wejść na głowę, bo gdy zdarzy się to raz, będzie się powtarzać do końca! Osobiście bardzo polecam, ale jedynie do domu bez dywanów, bo bardzo się lenią" - pisze Olka na psim portalu internetowym: www. psy.elk.pl.

Niewiele wiemy o historii dalmatyńczyków. W średniowiecznej Dalmacji były wykorzystywane jako psy gończe, a później jako obronne. Później, w XVIII wieku przez niemal wszystkie kraje położone u brzegu Morza Śródziemnego dotarły do Anglii. Ich uroda zawsze była doceniana, toteż często psy te pojawiały się na obrazach u boku portretowanego pana. Wielu uważa też, że dalmatyńczyki były trzymane nie tylko do polowań, ale może nawet przede wszystkim do ozdoby. Biegnące przy dorożce albo przy jadącym na koniu panu dodawały splendoru.

Sierść dalmatyńczyków, biała, mocna i ostra, wymaga codziennego wyczesywania, zwłaszcza na wiosnę i jesienią. Trzeba pamiętać, że psy tej rasy gubią dużo włosów, które niczym szpileczki potrafią się wbijać w dywan, kanapę i ubranie. Włosy dalmatyńczyków trudno usunąć; trzeba je, jak mawiają zwolennicy tej rasy, nosić na swoim ubraniu z godnością.

Szczeniaki w cenie 150-2500 zł.

(AMS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski