Janusz Korwin-Mikke: W PROSTYM ZWIERCIADLE
I jeden z tych profesorów powiedział: "Musimy pamiętać o liczbach. Jak twierdzą demografowie, w 2050 roku na jednego pracującego będzie przypadać troje dzieci, starców i niepełnosprawnych. Przy takim stosunku nie da się utrzymać obecnego poziomu życia”.
Cóż: profesorowie czasem wygadują głupstwa.
Ciekawe jednak, że sala łyknęła to, jakby było to coś oczywistego!
Natychmiast replikowałem: "Ale-ż 100 czy 150 lat temu jeden pracujący miał żonę, pięcioro dzieci, a często jeszcze babcię i dwie ciotki-rezydentki – i jakoś był w stanie utrzymać rodzinę na przyzwoitym poziomie! A to dlatego, że nie miał na karku bandytów, ściągających potworne podatki i przeszkadzających mu w pracy”.
Ku memu zdumieniu sala nie wydawała się przekonana!
A ja pamiętam, że jeszcze 50 – a nawet 20 – lat temu wszyscy się bali, że wskutek mechanizacji, robotyzacji i elektronizacji, dla ludzi nie będzie pracy, że tylko 5 proc. znajdzie sobie jakieś sensowne zajęcie!
Doprawdy: rozmiar ucisku podatkowego, pazerność tej "klasy politycznej” – bije wszelkie rekordy. Wszystkich chcą zaprząc do harowania na siebie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?