Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabierzów skarży Polskę

Grzegorz Skowron
Adam Wojnar/ Polskapresse
Kontrowersje. Spór o zwolnienie z podatku dla lotniska w Balicach skończy się w Brukseli

- Przygotowujemy wystąpienie do Komisji Europejskiej, wyślemy je na początku przyszłego roku - mówi wójt Zabierzowa Elżbieta Burtan. W piśmie tym polska gmina poskarży się na polskie państwo, zarzucając mu łamanie unijnych przepisów o pomocy publicznej.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ AUTORA: Czy polska gmina może skarżyć się na Polskę

Chodzi o ogromne sumy, może nawet o 50 mln zł. Tyle podkrakowska gmina (z rocznym budżetem ok. 90 mln zł) może zyskać, jeżeli KE nakaże spółce zarządzającej portem lotniczym w Balicach zapłacenie podatku od nieruchomości za ostatnie 7 lat.

Zgodnie z polskim prawem Balice, podobnie jak wszystkie inne lotniska w Polsce, zwolnione są z podatku od nieruchomości. Nie płaci się go za obszar, na którym prowadzona jest działalność lotnicza. Jest to jednak nie tylko pas startowy i urządzenia niezbędne do nawigacji, ale także terminal pasażerski i funkcjonujące w nim sklepy oraz lokale gastronomiczne, a także budynki administracji portu lotniczego.

Podatkiem od nieruchomości objęty jest tylko wielopoziomowy przylotniskowy parking, wkrótce to samo czeka wybudowany właśnie hotel. Władze Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice zapewniają, że to niemałe pieniądze. Jakie? Nie wiadomo, bo to tajemnica handlowa. Najprawdopodobniej chodzi o milion złotych. Ale to kilka razy mniej niż gdyby lotnisko musiało płacić podatek za cały teren będący w jego dyspozycji. Wtedy byłoby to ok. 6 mln zł rocznie.

Zabierzów próbuje walczyć o te pieniądze od kilku lat. Na razie bez efektów. Przełom nastąpił pół roku temu. Gminni urzędnicy dotarli do pisma wysłanego z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów do Minis- terstwa Finansów. Jest w nim jednoznaczne stwierdzenie, że zwolnienie z podatku od nieruchomości jest nielegalną pomocą publiczną dla lotniska.

UOKiK nakazał resortowi przygotowanie odpowiednich regulacji. Nowe przepisy musiałaby zatwierdzić Bruksela. I wtedy dowiedziałaby się, że od 2007 roku lotnisko uzyskiwało taką pomoc bez podstaw prawnych.

Na razie jednak nic w sprawie się nie dzieje. - Nie mogę już dłużej czekać. Skoro wszystkie instytucje w kraju nie reagują na nasze apele o uregulowanie tej sprawy, jesteśmy zmuszeni sami wystąpić do Komisji Europejskiej - tłumaczy Elżbieta Burtan.

Wójt Zabierzowa (gminy okupującej od lat czołowe miejsca w rankingach) nie ukrywa przy tym, że zmusza ją do tego także opozycja w gminie. Podczas ostatniej kampanii wyborczej walka o 50 mln zł z niepłaconego przez lotnisko podatku była jednym z najważniejszych motywów. Debatę rozpoczął list starosty krakowskiego Józefa Krzyworzeki do radnych Zabierzowa, w którym sugerował rozliczenie władz gminy z bezskutecznych starań o podatek od lotniska.

Przeciwnicy Elżbiety Burtan podnosili, że za mało robi w tej sprawie i jest nieskuteczna. Ona tłumaczyła, że jest bardzo aktywna, a brak efektów wynika ze skomplikowanej sytuacji prawnej. Większość wyborców uwierzyła pani wójt i ponownie powierzyła jej kierowanie Zabierzowem. - Ale bardzo często padały pytania w tej sprawie i stąd moja decyzja o wystąpieniu przeciwko naszemu państwu do Komisji Europejskiej - podkreśla Burtan.

Wójt Zabierzowa, który jest udziałowcem MPL, podkreśla, że nie występuje przeciwko lotnisku. - Jeśli okaże się, że lotnisko ma zapłacić podatek, to będzie się ono mogło domagać zwrotu tych pieniędzy od państwa - tłumaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski