MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zielono-białe Detroit

Redakcja
Dwa dni temu w Detroit, w stolicy światowej motoryzacji, rozpoczął się największy amerykański salon samochodowy. Pierwszą z cyklu wielkich motoryzacyjnych imprez (kolejna już niebawem w Genewie) reporter "Dziennika Polskiego" miał sposobność zwiedzić jeszcze przed jej oficjalnym otwarciem.

Jakie jest więc tegoroczne Detroit? Jak większość ostatnich imprez tej rangi także i ta zdominowana została przez kwestie ekologii - obecnie głównego kierunku rozwoju motoryzacji. Było więc "zielono", choć większość aut "czystych" ekologicznie była koloru białego. Przykład? Na początek ten najbardziej ekstremalny.
Nikt się nie spodziewał bowiem, że w Detriot pojazd napędzany ekologicznym biopaliwem zaprezentuje Ferrari.**Był to model F430 Spider Biofuel, który napędzany jest 85% mieszanką etanolu. Samochód musiał zostać poddany pewnym modyfikacjom, pozwalającym na zmianę rodzaju zasilania. Zmieniono głównie system paliwowy oraz charakterystykę elektronicznego układu sterującego pracą silnika.
W rezultacie silnik uzyskał dodatkowe 10 KM mocy, a emisja CO obniżyła się o 5%. Mimo że zaprezentowany na wystawie samochód jest jedynie konceptem, firma rozważa wprowadzenie go do produkcji w niedalekiej przyszłości.
Prezentacja przyjaznej środowisku technologii Biofuel jest pierwszym krokiem do zrealizowania planu koncernu, zakładającego obniżenie emisji szkodliwych związków w modelach Ferrari o 40% do roku 2012.
Inny przykład "ekologicznego Detroit" to koncepcyjny cadillac provoq na ogniwa paliwowe. Wodorowy system napędowy tego modelu, jak również jego litowo-jonowe akumulatory nie wykorzystują paliw kopalnych i emitują wyłącznie wodę.
Piąta generacja technologii ogniwa wodorowego jest o połowę mniejsza od poprzedniej i zapewnia zasięg 480 km przy ładunku wodoru o wadze 6 kg. Zestaw ogniw wodorowych wytwarza stałą moc 88 kW, litowo-jonowy akumulator może zaś pomieścić do 9 kWh energii elektrycznej i zapewnia moc szczytową 60 kW.
Swoją motoryzację na ekologiczne tory przestawia również Chrysler, prezentując w Cobo Center trzy projekty stylistyczne z trzema zaawansowanymi systemami napędu. To chrysler ecoVoyager, jeep renegade i dodge ZEO. Samochody te opiszemy w kolejnych wydaniach "Jeżdżę z Dziennikiem".
Na szczęście salon w Detroit to nie tylko ekologia. Są też tam prezentowane nowości, które już niebawem trafią także na europejskie drogi. Oto te, które nam najbardziej się spodobały.
Audi po raz pierwszy pokazuje model R8 z silnikiem V12 TDI. Jednostka, którą zastosowano w tym sportowym modelu, w prostej linii wywodzi się od silnika, który zrobił furorę w wyścigowym modelu R10. 6-litrowa jednostka V12 TDI dysponuje mocą 500 KM oraz momentem 1000 Nm dostępnym przy... 1750 obr/min. Osiągi R8 V12 są oczywiście imponujące. Samochód przyspiesza do 100 km/h w 4,2 s, a jego prędkość maksymalna przekracza 300 km/h.
Ważna jest także prezentacja BMW X6, czyli pierwszego samochodu klasy SAC (Sport Activity Coupe). Samochód ten ma wejść do sprzedaży w USA późną wiosną. W Ameryce X6 będzie oferowany w dwóch wersjach: X6 xDrive 35i i X6 xDrive50i. Pierwsza z nich napędzana jest 300-konnym, podwójnie doładowanym silnikiem R6 o pojemności 3 litrów, natomiast druga - nowym, 400-konnym silnikiem V8 biturbo o pojemności 4.4 l. SAC, czyli BMW X6.
Drugą światową premierą koncernu z Monachium w Detroit jest seria "1" w odmianie convertible (Kario). Ten samochód będzie sprzedawany w Ameryce jako 128i (230 KM, R6) oraz 135i (300 KM, biturbo, R6).
Mercedes pokazuje na NAIAS 2008 dwa prototypy o nazwie vision GLK freeside i vision GLK townside. Są to niewielkie SUV-y, na bazie których prawdopodobnie w Genewie (początek marca) zadebiutuje wersja produkcyjna GLK. Oba prototypy napędzane są wysokoprężnym silnikiem z serii Bluetec, który współpracuje z automatyczną skrzynią biegów 7G-TRONIC. Samochody wyposażono w układ napędu wszystkich kół 4-MATIC.
Interesującą premierę na Detroit przygotował Volkswagen. To passat CC, czyli duże czterodrzwiowe coupé. Nowy passat ma 4,80 m długości (to około 3 cm więcej niż sedan) i 1,86 cm szerokości (o niemal 4 cm więcej). CC jest jednak aż o 5 cm niższe (1,42 m) od sedana, co sprawia, że jego sylwetka jest bardziej dynamiczna. Pojemność bagażnika wynosi aż 535 litrów. W odróżnieniu od sedana passat CC jest przeznaczony tylko dla czterech osób, dlatego z tyłu znajdziemy dwa osobne fotele.
Podstawowa jednostka napędowa tego auta dysponuje mocą 160 KM (1.8 TSI). Ponadto auto będzie dostępne z dwulitrowym silnikiem TFSI (200 KM) oraz dwulitrowym dieslem (140 i 170 KM). Najmocniejsza wersja znów będzie napędzana silnikiem V6 o pojemności 3.6 l (z passata R36). Generuje on 300 KM, które za pośrednictwem skrzyni DSG trafiają na wszystkie cztery koła. W efekcie najmocniejszy passat CC przyspiesza do 100 km/h w 5,6 s, a jego prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h.
Na koniec najciekawszych premier z Detroit saab 9-4X biopower concept. Ten samochód jest zapowiedzią małego SUV-a Saaba. 9-4X prezentowane w Detroit napędzane jest silnikiem przystosowanym do jazdy na etanolu E85. Na benzynie jednostka ta będzie generowała 245 KM i 353 Nm, natomiast na etanolu - 300 KM i 400 Nm.
Napęd 4x4 wyposażono w centralny dyferencjał, który umożliwia jazdę z napędem wszystkich kół po suchych drogach oraz "inteligentny" tylny dyferencjał o ograniczonym poślizgu (eLSD).
JACEK JURECKI **
FOT. AUTOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski