Zmienili granice wsi, wprowadzili nazwy ulic. "Chrzciny" ulic we wszystkich miejscowościach gminy Michałowice trwały 18 lat

Spór o granice dotyczył części wiosek Zerwana i Wilczkowice i trwał kilka lat. Chodziło o obszary, które znajdują się przy drodze krajowej nr 7. Generalnie jedna wioska leży po jednej stronie drogi, druga po drugiej. Jednak po obu były kontrowersyjne obszary, bo po stronie Wilczkowic było część gospodarstw należących do Zerwanej, a po stronie Zerwanej część posesji należących do Wilczkowic.

Po obu stronach drogi były kontrowersyjne tereny. A naszym celem było uregulowanie granic w taki sposób, żeby po jednej stronie drogi były Wilczkowice, po drugiej Zerwana - mówił nam wicewójt gminy Michałowice Jarosław Sadowski.

Jednak nie wszyscy się na to zgadzali. A ponadto były nieruchomości, o przeniesienie których do sąsiedniej wsi wnioskowali mieszkańcy, ale tych zmian nie można było zrobić. Problem trwał do ubiegłego roku, kiedy to ostatecznie granice ustalono i można było nadać nazwy ulic w Zerwane i części Wilczkowic, bo w części wsi, której spór nie dotyczył nazwy ulic nadano w 2018 roku.

Natomiast Zerwana to ostatnie miejscowość w gminie Michałowice, w której nazw ulic do tej pory nie było. Teraz już wszędzie je nadano. Do mieszkańców wysyłane są zawiadomienia o wprowadzeniu nazewnictwa ulic i zmianie numerów domów.

Zostaną też zamontowane słupki i tabliczki z nazwami ulic i numerami domów oraz nazwą miejscowości. Tabliczki będą płatne: większe po 50 zł, mniejsze po 40 zł.

Przy wprowadzaniu nazw ulic urząd wyśle zestawienia zmian numeracji do dostawców mediów, KRUS, ZUS, Urząd Skarbowy, Poczta Polska. Jednak w części instytucji, np. w bankach, rejestrach przedsiębiorców mieszkańcy sami muszą uzgodnić zmiany.

Nazewnictwo ulic wprowadzaliśmy w gminie od 18 lat. Pierwsze nazwy zostały wprowadzone w Michałowicach w 2005 roku. Przy wprowadzaniu nazw ulic trwał także proces porządkowania adresów, który zakończył się obecnie w Zerwanej - mówi wicewójt Jarosław Sadowski.

Wprowadzenie nazw ulic pozwoliło na uporządkowanie przestrzeni i granic miejscowości oraz likwidacje zaszłości i błędów, a ponadto ułatwia odnalezienie adresu przez służby ratownicze, porządkowe czy kurierów.

Na ile procent Polska otrzyma pieniądze z KPO?