Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zniszczenia stopniowo usuwane

Redakcja
Zniszczenia, powstałe podczas powtarzających się w ostatnich latach powodzi, są przez gminy Powiśla stopniowo usuwane, w miarę posiadanych środków. Mimo że sporo remontów i napraw wykonano, w dalszym ciągu wymaga ich wiele dróg i obiektów budowlanych. Straty poniesione przez powiat w ubiegłym roku oszacowano na 54 mln zł.

Remonty po powodzi

   Największe straty poniosła w ubiegłym roku gmina Szczucin. Długotrwałe utrzymywanie się bardzo wysokiego poziomu wody w Wiśle, podtopienia upraw i gospodarstw, zniszczenia dróg i pól, spowodowane prowadzeniem akcji przeciwpowodziowej, spowodowały straty obliczone w ciągu całego roku na 12 mln zł. W wałach przeciwpowodziowych powstało dwa razy więcej przecieków niż podczas powodzi w 1997 roku.
   W ciągu ostatniego roku w gminie Szczucin odbudowano szereg mostków na drogach, udrożniono zamulone rowy melioracyjne. W znacznej części utwardzono drogi transportu rolnego. Największa tegoroczna inwestycja to odbudowa drogi wzdłuż wału wiślanego od mostu do Łęki Szczucińskiej, której koszt wyniósł ponad 370 tys. złotych. W tym przypadku gminie udało się pozyskać dodatkowe fundusze ze środków na usuwanie skutków powodzi.
   "W tym roku udało się nam wykonać około 30 procent potrzebnych napraw. Powodzie na naszym terenie powtarzają się od 1997 roku. Co roku wykonujemy jakieś remonty, na tyle, na ile wystarcza nam środków - wyjaśnia zastępca wójta gminy Szczucin Józef Padak. - Najważniejszym problemem są wały wiślane. W lipcu ubiegłego roku nie doszło nigdzie do przerwania wału, ale okazało się, że są one tak słabe, że nogi zapadają się tam w nadwątlonym gruncie". Wzmocniono również obwałowania na rzece Upust w najbardziej newralgicznym miejscu i naprawiono wyrwę w wale wiślanym powstałą w 1998 roku.
   Co rok gmina ze środków własnych przeznacza na remonty 50 - 60 tys. zł. z budżetu. Pieniądze są dzielone między rady sołeckie, które decydują, jaki lokalny odcinek drogi czy systemu melioracyjnego powinien być wyremontowany.
   Sporych zniszczeń doznała również w ubiegłym roku gmina Dąbrowa Tarnowska. Straty oszacowano na 8,8 mln zł. Tu powódź miała miejsce dwukrotnie w kwietniu i lipcu, szkody przyniosły też ulewy i wichury. W pierwszej kolejności odbudowano most Brnik - Wola, który przez wiele lat nie remontowany, zawalił się całkowicie w ubiegłym roku. Przebudowano również most na rzece Breń na ul. Kościuszki w Dąbrowie Tarnowskiej. Od wielu lat podmywany, wymagał kapitalnego remontu. Doszło do tego, że powstały wyrwy w jezdni. Teraz most jest wyremontowany, zabezpieczone przed osuwaniem zostały również skarpy na rzece Breń. Całkowicie wyremontowano również most w Nieczajnej Dolnej. Łącznie na remonty przeznaczono ponad 286 tys. złotych, z czego 70 procent pozyskano ze środków powodziowych.
   W tym roku gmina przeprowadzi dalsze prace. "Przebudowany zostanie most w Smęgorzowie oraz most w Dąbrowie na ulicy Piłsudskiego - Zagumnie. Gmina ma już zawartą umowę z wykonawcą na pierwsze z zadań, w drugim przypadku przygotowywany jest przetarg. Prace mają rozpocząć się jeszcze w lipcu - mówi zastępca burmistrza Dąbrowy - Marek Minorczyk.
- Na następne lata do remontu przewidziano dwa odcinki dróg: w Sutkowie oraz Gruszów Wielki - Smęgorzów. Drogi te są częściowo nieprzejezdne, woda wydrążyła w nich parowy, pobocza są zarośnięte. Konieczne jest utwardzenie nawierzchni. Gruntownego remontu wymaga również most na granicy Brnika i Żelazówki".
   Znacznie ucierpiała w ubiegłym roku gmina Gręboszów. Straty oceniono tu na 5,4 mln zł. Jednak do tej pory nie dotarły tu środki na usuwanie skutków powodzi z roku 1998. Gmina przeprowadza bieżące naprawy z własnych środków. "Rada gminy przyznała 35 tys. zł na podstawowe roboty melioracyjne: odwadnianie rowów czy udrażnianie przepustów. Największym problemem jest obecnie utrzymanie dróg transportu rolnego. Konieczne jest utwardzenie ich nawierzchni" - podkreśla wójt Stanisław Świętek.
   Pomoc otrzymały natomiast szkoły na terenie gminy. Dzięki tym środkom mogły wyremontować piwnice i kotłownie, uszkodzone przez wodę.
(tekst i fot. baja)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski