FLESZ - Jak będziemy wracać do normalności?
Zasłużony mieszkaniec Bibic i honorowy strażak stulatek jest w dobrej formie i nastroju. Uroczystości urodzinowe miejscowi społecznicy planowali od kilku miesięcy, miało być huczne świętowanie. Jednak epidemia pomieszała szyki.
Pojedyncze osoby przychodziły tylko pod okno domu Jubilata - najstarszego bibiczanina. - W dniu 100 urodzin dziękujemy za przykład pięknego i dobrego życia. Dziękujemy za wiele lat pracy na rzecz Bibic. Życzymy dalszych szczęśliwych lat w zdrowiu, pełnych miłości rodziny i szacunku mieszkańców Bibic - takie życzenia składał Tadeusz Łysek, sołtys Bibic. Nie tylko z ulicy, stojąc przed oknem, ale także w internecie na portalu społecznościowym.
Gości na ulicy przed domem pana Stanisława było więcej. Przybył proboszcz ks. Jan Przybocki, A strażacy przyjechali wozem bojowym, bo Stanisław Figiel to strażak, obecnie honorowy. Jednostka OSP Bibice nie zapomniała o nim. Gdy strażacy przybyli przed jego dom rozległy się śpiewy, kolejnych długich lat w zdrowiu.
Strażacy napisali też życzenia na portalu społecznościowym: - W tym pięknym dniu, życzymy samych wspaniałych chwil, uśmiechu na twarzy, a przede wszystkim dużo zdrowia i pomyślności. 200 lat Panie Stanisławie! - podpisali druhowie z OSP Bibice.
Stanisław Figiel urodził się 19 kwietnia 1920 r. w Bibicach jako najstarszy syn spośród czwórki rodzeństwa Józefa i Franciszki (z domu Orzechowska). Ukończył szkołę powszechną w Bibicach. W młodości działał w wiejskich organizacjach młodzieżowych. W czasie II wojny walczył w Batalionach Chłopskich, pseudonim „Czerstwy”.
- Tata niechętnie opowiadał o swojej działalności w Batalionach Chłopskich, ale wiadomo było, że w czasach wojennych nieustannie był gotowy do walki o wolność. Potem w czasach komunizmu przeżywał szykany. W 1947 roku przed wyborami został aresztowany i przetrzymywany w więzieniu na Montelupich w Krakowie. Tacy ludzie jak on byli niewygodni dla ówczesnej władzy - mówi syn Jubilata Władysław Figiel.
Już w czasie wojny w 1941 r. pan Stanisław został członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Bibicach. W roku 1948 ożenił się z Zofią z domu Krawczyk, która zmarła w 2010 r. Jubilat to ojciec trójki dzieci, ma czworo wnuków i czworo prawnuków.
Na co dzień z pasją pracował na roli. Prowadził gospodarstwo, uprawiał warzywa, siał zboża, hodował krowy i świnie. - Rolnictwo było jego ulubionym zajęciem. A poza tym lubił wiedzieć co dzieje się na świecie. Słuchał wiadomości - radia Wolna Europa. U nas w domu opowiadało się o historii. Nawet, gdy w szkole tego nie uczyli, to dobrze wiedzieliśmy np. co działo się w Katyniu - mówi syn stulatka pan Władysław.
Zaznacza, że tata wciąż interesuje się polityką. Zna nazwiska osób zajmujących ważne miejsca w kraju, ogląda wiele programów informacyjnych.
Stanisław Figiel został uhonorowany dyplomami i medalami przez OSP, gminę Zielonki oraz sołectwo Bibice. Został tez odznaczony Krzyżem Batalionów Chłopskich.
Dla Jubilata gratulacje listowne przekazały też władze państwowe premier Rządu RP Mateusz Morawiecki, wojewody małopolski Piotr Ćwik oraz wójt gminy Zielonki Bogusław Król.
Samochód spadł z 50-metrowej skarpy w Skale-Grodzisku. Zablo...
- Koronawirus w Małopolsce [DANE, MAPA POWIATÓW]
- Podkrakowskie gminy boją się nadchodzących wyborów
- Skawina. Miasto uruchomiło ekrany pokazujące stan jakości powietrza
- Historia pewnego krzyża. Nad Nielepicami rozciąga swe ramiona od dwóch wieków
- Kacperek Ryło już po zabiegu w USA. "Pacjent jest dzielny"
- Powstają dzikie wysypiska. Wywożą odpady gdzie popadnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?