Związkowy autobus

Delegacja do stolicy

Autobus pełen związkowców, a dokładniej dwa autobusy - jeden z Krakowa; drugi z Katowic - wyruszą dzisiaj do Warszawy.

   Związkowcy z koncernu Mittal Steel Poland chcą się spotkać z Jackiem Sochą - ministrem skarbu państwa. Cel spotkania jest jasny - przedstawiciele hutniczych załóg chcą się pożalić na inwestora strategicznego - grupę Mittal Steel.
   Zdaniem związków zawodowych nowy właściciel nie realizuje planów inwestycyjnych, ogranicza też koszty bieżących remontów w stopniu zagrażającym bezpieczeństwu pracy, doprowadzając tzw. spółki remontowe na skraj upadłości (brak remontowych zleceń).
   Wyjaśnijmy, że z Krakowa grupą wiodącą będzie w dzisiejszej delegacji do stolicy NSZZ Solidarność '80. Członkowie tego związku prowadzą głodówkę protestacyjną i wiele wskazuje na to, że nie przerwą jej na czas zbliżających się świąt. Dla odmiany - strajk okupacyjny w siedzibie Mittal Steel Poland w Katowicach został zawieszony. Jak się dowiedzieliśmy, "karimaty, termosy i śpiwory pozostały na swoich miejscach", więc po świętach możliwy jest powrót związkowców do pomieszczeń w budynku przy ul. Chorzowskiej w Katowicach.
   Zarząd Mittal Steel Poland (MSP) zarzuty związków zawodowych uznaje za niesłuszne. Rozmowy protestujących związkowców z przedstawicielami zarządu (odbyło się kilka spotkań w ostatnich dniach) nie przyniosły rozstrzygnięć. MSP zapewnia, że choć z opóźnieniem, to jednak realizuje program inwestycyjny, a wprowadzane oszczędności są jedynie restrukturyzacją kosztów w przedsiębiorstwie. (DER)