MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza. Wilk za progiem

Grzegorz Tabasz
Dostałem fachowo wykonane zdjęcie tropów wilka. Fachowe, bo z przyłożoną linijką. I pytanie: wilk czy duży pies? Nie wiem, bo podobne tropy mogą zostawić psy rasy husky czy wilczak czechosłowacki. Żyje u nas od półtora do dwóch i pół tysiąca wilków. Jeden z nich mógł w górach rzeczywiście zostawić trop. Najlepszym dowodem są jednak zdjęcia lub pozostawione odchody z próbką DNA.

Drapieżniki zawsze budzą emocje. Wilk, wiadoma rzecz, groźny jest. Stado jeszcze bardziej. Pół biedy, jeśli wataha zeżre niepilnowane owieczkę czy cielaka. A jeśli zaczną napastować ludzi? Jak tu żyć?

Spokojnie. To tylko syndrom Czerwonego Kapturka. Proszę odgadnąć, jakie zwierzęta mają na sumieniu najwięcej ofiar w Wielkiej Brytanii? Nie uwierzycie: zwyczajne bydło. Krowy i byki w minionych dwóch dekadach pozbawiły życia trzynaście osób. Kilkudziesięciu zapłaciło za wiejskie spacery ciężkimi ranami. Wiem, co myślicie. Gdyby tam były wilki, to… Proszę bardzo.

W Stanach Zjednoczonych wilków mają dostatek. Przez trzy dziesięciolecia byki zabiły blisko półtorej setki osób. Statystyki milczą na temat ofiar drapieżników. Przez ponad pół wieku w Polsce nie odnotowano ani jednego przypadku ataku wilka. W lesie to one nas zobaczą i usłyszą nim zdołamy je dostrzec. I czym prędzej uciekają. Zaatakują tylko w obronie młodych. Jeśli ktoś pakuje łapy do wilczej nory, to sam sobie jest winien.

od 7 lat
Wideo

NATO na Ukrainie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski