Do rzeczy. Pingwiny pluskają się w lodowatej wodzie, zaś po wyjściu na brzeg nigdy nie zaobserwowano u nich tworzenia się lodu na mokrych piórach. I to nawet podczas siarczystych mrozów, jakich na Antarktydzie nie brakuje.
Pióra pingwinów trafiły do laboratorium. Na ich powierzchni odkryto mikroskopijne pory, które w połączeniu z wodoodpornym tłuszczem, którym ptaki smarują całe ciało, zmusza cząsteczki wody do tworzenia nietypowych konfiguracji. Rodzaj sferycznych, pseudokrystalicznych struktur, które utrzymują temperaturę wody tuż powyżej punktu zamarzania.
Starczy tylko energicznie potrząsnąć ciałem, by pozbyć się lodowatego problemu. Teraz najciekawsze: takie same struktury można odtworzyć na poszyciu odrzutowców, dla których oblodzenie stanowi śmiertelne zagrożenie. Z czasem technologia trafi do motoryzacji i... koniec ze skrobaniem szyb po mroźnej nocy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?