Platformę startową usytuowano w rynku, co sprawiło, że widowisku przyglądało się sporo osób. Jedną z nich była wypoczywająca w Muszynie pani Halina ze Szczecina:
- Wraz z dziećmi nie mogłam nadziwić się pomysłowości konstruktorów balonów - mówiła kuracjuszka. - Był moment, kiedy poczułam się, jak gdybym jakimś cudem przeniesiona została do baśniowej krainy Juliusza Verne. Coś podobnego widzieliśmy po raz pierwszy w życiu. Balony są ślicznie ozdobione, wyobrażam sobie, że trzeba było się mocno natrudzić, by przygotować je do startu. Dzieciaki wpatrywały się w nie z zapartym tchem. U nas, nad morzem, nie ma takich atrakcji.
Zadowolenia z solidnie wykonanej pracy nie krył Stanisław Zygadło, dyrektor muszyńskiego OPP:
- Modelarze tworzą jedną z kilku sekcji istniejących przy naszej placówce - poinformował dyrektor. - Dzisiejsze zawody mają służyć jej popularyzacji. Zdarza się bowiem, że nawet rodzice konstruktorów nie wiedzą, czym w wolnych chwilach zajmują się ich pociechy. Cieszę się, że sprzymierzeńcem naszym okazał się burmistrz Jan Golba, który z widoczną satysfakcją przyglądał się balonowym pokazom.
W zawodach wzięło udział przeszło trzydziestu modelarzy, od 5-, 6-letnich maluchów po uczniów z miejscowych szkół średnich. Sędzia główny Adam Bartusiak oceniał estetykę wykonaniaczas lotu poszczególnych balonów. Po wzięciu powyższych czynników pod uwagę okazało się, że pierwsze miejsce przypadło w udziale Mateuszowi Piksie, który wyprzedził Macieja Wiśniewskiego, Mateusza Turka, Grzegorza Koszyka i Magdalenę Majerską.
(DW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?