Od czerwieni po żółć. Kalejdoskop plamek. Dopadły mnie biedronki azjatyckie. Sprowadzone przed laty z Dalekiego Wschodu na etat strażnika w szklarniach, szybko wybrały wolność.
Rozlazły się po całym kontynencie i pokazały prawdziwą twarz. Oprócz mszyc zaatakowały rodzime siedmiokropki i dwukropki. Przyłapano je na konsumpcji słodkich owoców. Uszkodzone, nabierały paskudnego smaku. Tak działa wielce skuteczna broń biedronek, czyli wydzielana w stanach zagrożenia żółtawa ciecz. Odstrasza ptaki i, co odkryto poniewczasie, działa alergizująco na ludzi. Złośnica potrafi nawet przegryźć skórę!
Choć strącałem je delikatnie, upstrzyły kurtkę śmierdzącymi plamami. Wieczorem dostałem telefon z pytaniem, jak zlikwidować hordy biedronek z balkonu. Poleciłem odkurzacz. Padł po kwadransie. Serwis nie uznał reklamacji. Zostaje zwyczajna miotełka z szufelką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?