MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cuda w Paryżu

Grzegorz Tabasz
12 grudnia 2015 roku, Paryż. Datę ową oraz miejsce trzeba koniecznie zapamiętać, gdyż pod wieżą Eiffla doszło do kilku cudów.

Cud pierwszy to podpisanie przez 195 delegacji wspólnego porozumienia klimatycznego, które wszystkich zadowala. Zarówno biednych, jak i bogatych. Proekologiczną Unię i niszczycieli klimatu.

Jakimś cudem udało się pogodzić dekarbonizację z pozyskiwaniem energii z węgla, czyli dalszą emisją dwutlenku węgla. Wygląda na to, iż naszej węglowej energetyce nic nie zagraża.

Cud kolejny to globalna wiara, iż klimat funkcjonuje niczym domowa klimatyzacja. Zadysponowano ochłodzenie planety o dwa stopnie Celsjusza do 2100 roku. Ci, co dożyją, będą mieli okazję sprawdzić, czy klimat zechciał współpracować.

Na koniec moja prywatna nagroda dla najlepszego klimatycznego horroru, jakimi od lat urabiano rządy i narody. Słomianego stracha na wróble przyznaję autorom teorii o wpływie wody z topniejących lodowców na drastyczne spowalnianie ruchu obrotowego Ziemi.

Dzięki paryskiej umowie klimatycznej świat wciąż będzie się kręcił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski