W międzyczasie zaraza zamienia miasta Italii i Bliskiego Wschodu w cmentarzysko. Bywało i tak, że nie było komu grzebać martwych. To był dopiero początek.
Początek jednej z największych epidemii, którą kilka wieków później nazwano Czarną Śmiercią. W przeciągu czterech kolejnych lat zaraza unicestwi trzydzieści kilka milionów mieszkańców Europy. Największe straty ponoszą wielkie miasta. Cuchnące rynsztoki, brudna woda. I śmierdzące wychodki na tyłach eleganckich kamienic.
Brak elementarnej higieny zabija co drugiego londyńczyka. Szczęśliwym trafem Wielkie Morowe Powietrze z niewiadomych powodów ominęło ziemie dawnej Polski. Dopiero siedem wieków po tragedii udało się ustalić sprawcę pandemii. W szczątkach ciał ofiar genetycy odnaleźli ślady DNA pałeczki dżumy. Nawiasem mówiąc, bakteria do dzisiaj przetrwała w kilku miejscach Azji. Wróci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?