Ta radość ma wymiar ponadnarodowy, rzekłbym - wręcz paneuropejski. Z owego polubienia cieszą się bowiem również Niemcy, jako że chodzi o szparagi rosnące w ich kraju, które wskutek spadku wartości złotówki do euro stały się dla nas bardzo atrakcyjne. Mówiąc prostszym językiem - znów opłaca się nam je zbierać.
Cóż, nie ma co rozpaczać, chyba się już do tego przyzwyczailiśmy. Świat jest tak zbudowany, że jedni szparagi zbierają, inni się nimi odżywiają. Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś - rzekł w końcu klasyk.
Ciekawe tylko, co będzie, gdy i my zapragniemy szparagi zjadać? Czy znajdzie się ktoś, kto je dla nas pozbiera?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?