Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duda przyłączył się do protestu pielęgniarek [ZDJĘCIA]

Maciej Makowski
Kraków. Około 200 ubranych na czarno pielęgniarek i położnych protestowało wczoraj na Rynku Głównym w Krakowie. Domagały się podniesienia płac oraz polepszenia warunków pracy. W południe do protestujących dołączył Andrzej Duda, kandydat PiS na prezydenta RP.

- Chcemy zarabiać lepiej, ale przede wszystkim chcemy bezpieczeństwa pacjenta! - krzyczała przez megafon Grażyna Gaj, przewodnicząca małopolskiego oddziału Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (ZZPiP).

W rozmowie z "Dziennikiem Polskim" powiedziała, że sytuacja w małopolskich szpitalach jest tragiczna. - Cel jest jeden. Żądamy bezpiecznego zatrudnienia na umowę o pracę i podwyżki 1,5 tys. złotych - mówi Grażyna Gaj.

Szefowa ZZPiP zwraca też uwagę, że duża część pielęgniarek i położnych pracuje na podstawie umów kontraktowych oraz tzw. umów śmieciowych.

- Na kontraktach wyrabiają nawet 300 godz. miesięcznie. To niebezpieczne dla nich i pacjenta - uważa Grażyna Gaj.
O godz. 13 na krakowskim Rynku pojawił się Andrzej Duda. Otoczony fotoreporterami wszedł w tłum protestujących. Pojawienie się kandydata na prezydenta RP wywołało spore zamieszanie. "Protest nasz!" - skandowała część pielęgniarek.

- Problemów w służbie zdrowia jest tyle, że nie wiadomo w zasadzie, od której strony się zabrać. Mam jednak pełną świadomość, że problem pań jest obok problemów pacjentów jednym z najważniejszych - zwrócił się do protestujących Andrzej Duda, gdy ucichły krzyki. Na te słowa część pielęgniarek odpowiedziała brawami, inne skandowały "Do widzenia!".

Nie zabrakło wyborczych obietnic. - Na Rynku mojego miasta daję paniom uroczyste słowo honoru, że jeśli zostanę prezydentem, zawsze będziecie miały do mnie dostęp. Zrobię wszystko, żeby wam pomóc - zapewniał zwycięzca I tury wyborów.
- Rozliczymy - odpowiedziały pielęgniarki.

Po przemówieniu Andrzeja Dudy część zgromadzonych pielęgniarek opuściła protest.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski