Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa przyrodnicze rekordy

Grzegorz Tabasz
Mam przed sobą dwa przyrodnicze rekordy. Cenowy i wagowy.

Ten pierwszy to wyjątkowy okaz białej trufli z Piemontu.

Największy owocnik znaleziony w tym roku waży ciut ponad kilogram. Na internetowej aukcji anonimowy nabywca z Dalekiego Wschodu wylicytował zań cenę równą stu dwudziestu tysiącom euro. Ponad pół miliona złotych po kursie dnia! Są nacje, które uważają trufle za afrodyzjak, panaceum i lek na każde zło, a co za tym idzie, gotowe są zapłacić za okazałe trufle każdą cenę.

Prawdę mówiąc, zapach trufli specjalnie mnie nie wzrusza, a cena tak. Oczyma wyobraźni widzę mały skrawek przysmaku, który ledwo mieści się na końcu łyżeczki, a wart jest więcej niż przyzwoita, miesięczna wypłata. Gwoli ścisłości tylko rzeknę, iż wszystkie pieniądze wylicytowane na aukcji dorodnych trufli poszły na cele dobroczynne.

Teraz coś na uspokojenie emocji, czyli największa krajowa dynia. Na Dolnym Śląsku wyhodowano okaz ważący prawie dziewięćset kilogramów! Kiedyś wiozłem, jak wówczas sądziłem wielką dynię na taczkach. Ważyła nieco ponad pięćdziesiąt kilogramów, ale prawie tonowy olbrzym pomarańczowego owocu robi wrażenie. Jejku, jak takie coś urosło!

Jak ową dynię przerobić na zupę czy dżem, nie mówiąc o wydłubaniu nasion? Przy oprawianiu owocu trzeba było pewnie wezwać drwala z piłą łańcuchową, bo kuchenny nóż na super dynię to stanowczo za mało.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski