Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza. Nasosznik

Grzegorz Tabasz
Odrobina słońca bezbłędnie pokazała, że po bożonarodzeniowych porządkach nie zostało ani śladu. Na ścianach i kwiatach zaległy zwoje pajęczyny. Żadne tam widowiskowe siatki utkane przez krzyżaka lecz brzydko wyglądające wnyki. To dzieło domowego pająka zwanego nasosznikiem trzęsiem. Od wieków żyje tuż obok człowieka na wszyskich kontynentach.

Stwór paskudny z zachowania i aparycji. Kilku milimetrowe ciało i paru centymetrowe odnóża. Wieczorem widziałem jednego, jak ukradkiem wypełzł z jakiegoś zakamarka. Wcale mnie to nie zdziwiło. Nie miał się, czym chwalić, bo w przednich łapach wlókł ubitego pobratymca. Kołysał się na boki na monstrualnie długich odnóżach.

Kanibalizm to normalne zjawisko pośród wszyskich pająków, lecz nasosznik trzęś to uciążliwy i nieproszony gość. Produkuje kilometry pajęczyny. Im więcej wnyków, tym większe szanse na łup. Głód często zagląda mu w oczy, bo prócz kolegów jada, co najwyżej mieszkające w łazienkach rybiki cukrowe. Tłuste są i zapewne pożywne, ale ich liczba zależy od porządku: im czyściej, tym mniej ofiar. No i proszę, wyszedł mi prosty, domowy łańcuch pokarmowy, czyli jedna lekcja biologii.

Póki co, nagrodziłem paskudnika eksmisją za okno. Niech posmakuje życia na swobodzie w zimowej scenerii. W moim domu panują proste i surowe prawa: każde przestępstwo musi być ukarane. Zaś kanibalizm, to bardzo brzydka sprawa

Przełomowe odkrycie w recyklingu

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski