Do ptaków, o których pisałem wczoraj doliczę pliszki siwe i górskie, oraz stada czyży. Czyże, latają w licznych grupach. Gdy tylko słońce rankiem wyjdzie na niebo, dają radosne koncerty. Trudniej zauważyć wędrówki czarnych ptaków. Wrony, gawrony i kawki powoli przemieszają się na północ i wschód.
Na ich miejsce wracają nasze rodzime czarne ptaki, które zimowały na niedalekim południu. Ponieważ wszystkie są dla oka człowieka takie same, musimy dać wiarę ornitologom, którzy migracje udowodnili. Teraz rośliny. Bazie okryły gałązki wierzb, wiklin i osik. Niestety, nocne przymrozki zatrzymały kwitnienie wierzby iwy. Ten gatunek wytwarza olbrzymie ilości pyłku i nektaru. Szkoda, gdyż karmiłby przebudzone owady. Zaś owady są bezcennym pokarmem dla wszystkich wracających z zimowisk ptaków. Na przednówku uzupełnienie diety owadami ma kolosalne znaczenie dla doczekania prawdziwej wiosny. Na miedzach i krajach dróg widać złote kwiatuszki podbiału. Małe, niepozorne, ale bogate w nektar i pyłek.
Z tego powodu są uwielbiane przez pszczoły. Przy takiej pogodzie pszczelarze nie mogą utrzymać pszczół w ulach. W samo południe rozlatują się po okolicy. Marnują siły nieco bezproduktywnie. Odrobina pyłku i nektaru przyniesione do ula, nie pokryją wydatków na ich zebranie. Ciepło zawróciło im w głowie.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?