Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotel do masażu i telewizor 3D w gabinecie wójta w Oświęcimiu

Ewelina Sadko
Wójt Albert Bartosz w trakcie masażu na swoim fotelu
Wójt Albert Bartosz w trakcie masażu na swoim fotelu FOT. EWELINA SADKO
Małopolska zachodnia. Luksusowe gadżety zakupione przez poprzednią wójt gminy Oświęcim okazały się kłopotliwym spadkiem dla jej następcy. Radni nic o nich nie wiedzieli.

Albert Bartosz, wójt gminy Oświęcim, po swojej poprzedniczce Małgorzacie Grzywie otrzymał w spadku fotel i telewizor. To gadżety z najwyższej półki. 55-calowy plazmowy telewizor z zestawem okularów 3D kosztował około 10 tys. zł. Fotel z masażerem wart jest kolejne 2 tys. zł.

– Nie spodziewałem się, że znajdę coś takiego – mówi Albert Bartosz. – Nie mam też pojęcia, po co pani Grzywie były te rzeczy, bo nie widzę dla nich żadnego zastosowania w takim miejscu jak urząd – dodaje.

Radni gminy nie mieli pojęcia o tego rodzaju zakupach.

– Jak się dowiedziałem, ile to kosztowało, to zwyczajnie mnie zamurowało. To jest nieetyczne, niesmaczne i bulwersujące. Brakuje pieniędzy na remonty zniszczonych dróg, szkoły też nie są doposażone jak trzeba, a gmina wydaje pieniądze na przyjemności pani wójt – denerwuje się radny Jacek Mydlarz. – Sprawdzimy, z jakich funduszy zostały zakupione te rzeczy.

Próbowaliśmy dowiedzieć się, dlaczego gmina kupiła tak drogie sprzęty. Była pani wójt nie chciała jednak rozmawiać.

Gdy Albert Bartosz po raz pierwszy usiadł na fotelu w swoim gabinecie, okazało się, że skórzany mebel jest nie tylko miejscem do siedzenia, ale ma też niesamowite funkcje: masuje plecy, uda, pośladki i kręgosłup. Mało tego, może to robić spokojnie i relaksacyjnie albo mocno – jak na rehabilitacji.

Nowy wójt żartuje, że jak tylko mieszkańcy dowiedzą się o tym cudeńku, będą naciskać na uruchomienie w urzędzie gminy gabinetu Spa.

Siedząc w wygodnej pozycji w gabinecie wójta można też poczuć się jak w kinie, bo na ścianie wisi 55-calowy telewizor w zestawie z czterema parami okularów 3D. Po co pani wójt kupiła taki nowoczesny zestaw, nie wiadomo. Urząd nie posiada nawet anteny, dzięki której można oglądać programy w technologii 3D.

– Masażyk przy dobrym filmie 3D to byłoby coś – śmieje się Hubert Jarosz z Oświęcimia.

– W pierwszej chwili taka informacja bawi, ale fakt jest taki, że za 12 tys. zł, które zostały wydane na te gadżety, można było sporo zrobić dla mieszkańców – dodaje zawiedziony.

Telewizor niebawem zostanie przekazany szkole podstawowej w Porębie Wielkiej. Uczniowie szkoły będą mogli oglądać prezentacje multimedialne i bajki w świetlicy.

Fotel z masażerem prawdopodobnie zostanie w gabinecie.

– Nie mamy jeszcze żadnego pomysłu, co z nim zrobić - mówi Bartosz.

Niebawem gabinet wójta zyska meble. Te, z których korzystała jego poprzedniczka były wypożyczone i wróciły do właściciela. Na razie szef gminy pracuje przy biurku, które wcześniej stało zakurzone w schowku.

– Regały zostaną wykonane przez uczniów Centrum Kształcenia Praktycznego w Oświęcimiu w ramach ich praktyk, a gmina zapłaci tylko za zużyty materiał – zapewnia Albert Bartosz.

Wójt zamierza urządzić swój gabinet bez przepychu i zbędnych przedmiotów. W oknach zawisną proste firanki, na parapetach staną kwiatki, kolor ścian pozostanie taki sam. Zmienione zostaną tylko lampy.

– Meble to będą zwykłe półki na dokumenty. Uczniowie zaczną je robić dopiero z końcem stycznia – dodaje.

Warto podkreślić, że gmina jest zadłużona na 16 mln zł.

– Aż się boję kolejne szafy w urzędzie otwierać, bo nie wiadomo, co tam jeszcze znajdę – dodaje wójt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski