Gmina Niepołomice. Zamknięcie Domu Kultury „Inspiro”. Co dalej z obleganą placówką?

FLESZ - Australia w ogniu. Zginęło miliard zwierząt

„(…) po 10 latach, ot tak po prostu nie przedłużono umowy osobom, które ten dom kultury z sukcesem prowadziły. Co więcej gmina nie ma planu na prowadzenie tego miejsca. „Rzutem na taśmę" właśnie ogłosiła przetarg (27 grudnia 2019 roku – red.) na prowadzenie zajęć, a do czasu rozstrzygnięcia przetargu dzieci ... zawisły w próżni. Na pustyni kulturalnej, jaką są małe wsie, takie działanie jest dla mnie jako rodzica absurdalne i absolutnie nieakceptowalne. Dzieci traktowane są jak „przedmioty” dotacji i rozliczeń, bez uwzględnienia choćby tego, że zżyły się z tym miejscem i osobami prowadzącymi zajęcia - a cykl zapisów na zajęcia to wrzesień – czerwiec, a nie luty - grudzień” - to treść jednego z e-maili przesłanych do naszej redakcji w ostatnich dniach.

Podobnych informacji od Czytelników i mieszkańców było więcej, bo zawieszenie działalności przez słynne „Inspiro” wywołało wręcz burzę w lokalnym środowisku.

To zamknięty etap. Czas na „Inspiro” po nowemu

„W dniu 31 grudnia 2019 roku wygasła umowa pomiędzy INSPIRO i gminą Niepołomice na prowadzenie domu kultury w Podłężu. Na stronie Biuletynu Informacji Publicznej gminy ogłoszony został przetarg, którego przedmiotem jest usługa polegająca na: strategicznym i bieżącym zarządzaniu Domem Kultury w Podłężu (…) w okresie 1 luty - 31 grudzień 2020. (…). Do 31 grudnia 2019 gmina nie podpisała z INSPIRO aneksu na prowadzenie DK w styczniu 2020 roku, a my podjęliśmy decyzję o zakończeniu działalności w domu kultury w Podłężu i nie startowania w przetargu. Formuła prowadzenia domu kultury w dotychczasowej formie, nie jest już dla nas możliwa. Jest to zamknięty etap w historii INSPIRO. Przed nami wyprowadzka z budynku w Podłężu (…)” - tak poinformowała o sytuacji na swym fanpage’u Fundacja Inspiro.

A dalej: „Przez cały okres działalności INSPIRO, staraliśmy się, aby Dom Kultury był miejscem bezpiecznym i wolnym od polityki. Prosimy Was o uszanowanie naszej decyzji. Od zawsze staramy się łączyć ludzi i chcielibyśmy, aby ta trudna dla nas sytuacja także się do tego przyczyniła (…). Pracowaliśmy dla najwspanialszej społeczności, pamiętając, że każda społeczność może być najwspanialszą. Nie udało się jednak stworzyć miejsca niezależnego finansowo (...)”.

Beata Kwiecińska z Fundacji Dom Kultury Inspiro mówi, że decyzja o zakończeniu działalności była bardzo trudna. - Ten projekt był dla nas niezmiernie ważny. Jednak prowadzenie go w dotychczasowej formule nie jest już dla nas możliwe – powiedziała nam współtwórczyni „Inspiro”. Przyznała, że 2 stycznia br. wpłynęła od gminy oferta zawarcia umowy na prowadzenie zajęć w domu kultury przez pierwszy miesiąc roku (do czasu rozstrzygnięcia przetargu na okres luty – grudzień), ale „decyzja o zakończeniu działalności Inspiro w DK została podjęta wcześniej i nie zostanie ona zmieniona”.

- Ale to nie jest koniec „Inspiro”. Cały czas trzeba iść do przodu, rozwijać się. Wznowimy działalność w nowym miejscu i nowej formule. Szczegóły odnośnie nowego projektu powinny być znane za około tydzień – zapowiada Beata Kwiecińska.

Dekada z „Inspiro”. Dom Kultury dziełem sztuki

Podłęski DK „Inspiro” z mottem „Dom kultury to dzieło sztuki” był jedynym w Polsce prowadzonym przez stowarzyszenie. Był też wyjątkowy pod każdym innym względem. Takich tłumów na zajęciach jak tu oraz tak oryginalnych warsztatów nie było w żadnym innym tego typu obiekcie w regionie. Każdego tygodnia odwiedzało „Inspiro” blisko 400 osób, które przyjeżdżały tu na zajęcia nie tylko z całej gminy Niepołomice, ale także z innych rejonów powiatu wielickiego oraz z Krakowa.

W 2011 roku Minister Edukacji Narodowej przyznał DK „Inspiro” tytuł „Miejsca odkrywania talentów” (m.in. za projekty „Sztuka Puka” i „Mały Obywatel Świata”). Wiosną 2014 roku zakończono modernizację siedziby DK. Także ten projekt był pionierski. W projektowaniu nowych wnętrz Domu Kultury oraz w zdobyciu funduszy na remont placówki według projektu "Gaj inspiracji", pomagali uczestnicy organizowanych tam zajęć.

Teraz wygląda na to, że przynajmniej przez jakiś czas DK „Inspiro” pozostanie pusty. Fundacja, jak powiedziała nam Beata Kwiecińska nie widzi możliwości wznowienia działalności w obiekcie, który zajmowała przez ostatnią dekadę, a na ogłoszony przez gminę konkurs na prowadzenie tam placówki kulturalnej nie wpłynęła żadna oferta.

Trudno jednak posądzać nowe władze Niepołomic o niechęć do „Inspiro” (a także takie komentarze można usłyszeć od mieszkańców). Tak późne ogłoszenie konkursu na prowadzenie domu kultury w Podłężu („Inspiro” startowało w nim w minionych latach) wynikało z tego, że w okresie 3-18 grudnia nie miał kto podpisać potrzebnych do tego dokumentów (to czas gdy burmistrz Niepołomic został już zawieszony w pełnieniu funkcji, a p.o. burmistrza jeszcze nie było).