Tymczasem prawdziwe i bardzo niebezpieczne potwory hodujemy tuż pod własnym nosem. Chemicy przebadali wodę wielkich rzek świata pod kątem obecności antybiotyków.
Dwie trzecie próbek pokazały nie tylko resztki lekarstw, ale także ich bardzo wysokie stężenie. Zaś rzeki to żywy ekosystem, którego istotną częścią są bakterie. Z naszego punktu widzenia zupełnie obojętne i nieszkodliwe, ale jak wszystkie mikroby poddane stałemu oddziaływaniu antybiotyków muszą się na nie uodpornić. Lub zginąć.
Jak się łatwo domyśleć, w wodach zachodzi ów pierwszy proces. Zaś nabyte cechy bakterie przekazują sobie nawzajem. To rodzaj łańcuszka, gdzie jedni drugim bezpłatnie i ochoczo oddają nowe umiejętności.
Prędzej czy później chorobotwórcze suberbakterie dotrą do ludzi. Już grasuje słynny mikrob NDM, którego nie imają się żadne leki. Teraz proszę sobie wyobrazić armię odpornych bakterii i jedną wielką, światową epidemię. Jaka piękna katastrofa!
- Wstyd! Tak Polacy biją się o towar w sklepach
- Nie jedz tego! Te produkty zostały wycofane - mogą szkodzić
- Wybory Miss Małopolski 2019. Tak wyglądały zmagania kandydatek [ZDJĘCIA]
- Tragiczny stan Bulwarów Wiślanych. Widok jest przerażający
- Najlepsze memy o krakowskich uczelniach
- Skoczek narciarski Dawid Kubacki wziął ślub! [ZDJĘCIA]
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?