Kiedy niedźwiedź Wojtek doczeka się pomnika

Kazimierz Cholewa prezentuje projekt rzeźby niedźwiedzia Wojtka autorstwa Wojciecha Batko FOT. TOWARZYSTWO PARKU IM. DRA H. JORDANA

PARK JORDANA. Akcja zbiórki funduszy na budowę monumentu trwa od wiosny, ale odzew jest niewielki

Zbiórka funduszy na budowę pomnika niedźwiedzia Wojtka, który jest jednym z symboli armii generała Andersa, ruszyła w naszym mieście wiosną. Jej inicjatorem jest Towarzystwo Parku im. dra Henryka Jordana.

- Na razie darczyńców jest garstka, a odzew na naszą akcję - niestety - niewielki. Pomimo tego będziemy starali się odsłonić pomnik zgodnie z planem - zapewnia Kazimierz Cholewa, prezes Towarzystwa Parku im. dra Henryka Jordana.

Wojtek to niedźwiedź brunatny, który w kwietniu 1942 roku został przygarnięty przez żołnierzy armii generała Andersa na terenie obecnego Iranu. Zwierzę zostało wpisane na listę personelu 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii i przeszło z nią cały szlak bojowy - od Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę oraz Monte Cassino do Szkocji.

Po demobilizacji jednostki Wojtek trafił do ogrodu zoologicznego w Edynburgu, gdzie żył do 1963 roku.

Na budowę krakowskiego pomnika niedźwiedzia Wojtka potrzeba około 50 tysięcy złotych. Koszt wykonania samego odlewu to ok. 35 tys. zł. Kolejne 15 tysięcy ma natomiast kosztować mapa, na której niedźwiedzimi tropami zostanie oznaczony cały szlak bojowy, jaki przebył Wojtek wraz z armią.

- Chcemy, by Wojtek witał spacerowiczów w naszym parku i łapą wskazywał drogę do alejki, gdzie znajduje się pomnik jego dowódcy, czyli generała Andersa - zdradza Kazimierz Cholewa.

Według planów rzeźba, której autorem jest Wojciech Batko (artysta rzeźbiarz, absolwent krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych), ma mieć ponad dwa metry wysokości. Niedźwiedź ma trzymać nabój artyleryjski albo skrzynie z amunicją - ma to stanowić odwołanie do jego zasług w trakcie bitwy o Monte Cassino, gdzie miał dostarczać walczącym żołnierzom zapasy amunicji.

Odsłonięcie pomnika słynnego zwierzęcia w Parku Jordana zaplanowano na 18 maja przyszłego roku - wtedy przypada 70. rocznica zdobycia Monte Cassino przez żołnierzy generała Andersa. Tego samego dnia niedźwiedź Wojtek zostanie również upamiętniony w szkockim Edynburgu. Władze tego miasta zadecydowały, że monument - przedstawiający bohaterskie zwierzę i jego opiekuna Piotra Prendysa - stanie w ogrodach Princes Street Gardens.

Jak się okazuje, pomniki Wojtka, które mają stanąć w Krakowie i Edynburgu, nie są pierwszymi rzeźbami słynnego niedźwiedzia. Na początku czerwca tego roku podobiznę Wojtka odsłonięto w Żaganiu, a we wrześniu - w Szymbarku. Także Sopot planuje upamiętnić czworonożnego bohatera.

[email protected]

Jeśli w Twojej dzielnicy dzieje się coś ciekawego, skontaktuj się z reporterem "Dziennika"